Wielki zielnik klasztorny – świetna lektura na wypadek życia w post apokaliptycznym świecie

Wielki-zielnik-klasztorny-Hermann-Josef-Weidinger_w500px

Rzeczywistość codziennie stara się nas przekonać, że koszmarne wizje z filmów science fiction mogą się spełnić. Z dnia na dzień może zniknąć wygodny świat, w którym żyjemy. Jak źle pójdzie, możemy się obudzić w świecie bez elektryczności (czyli bez dostępu do informacji z internetu), bez leków i służby zdrowia. W takiej sytuacji warto mieć w … Czytaj dalej

Po rybołówstwie rekreacyjnym kolej na protesty rybaków przybrzeżnych?

Armatorzy kutrów rybackich zarabiający na utrzymanie organizowaniem wypraw dla wędkarzy indywidualnych, zajmujących się połowem rekreacyjnie, oczywiście zanim unia wprowadziła całkowity zakaz połowu dorsza na Bałtyku, wznowili latem akcje protestacyjne. Chodzi o porozumienie zawarte przez przedstawicieli Sztabu Kryzysowego Rybołówstwa Rekreacyjnego jeszcze z byłym ministrem resortu gospodarki morskiej Markiem Gróbarczykiem w sprawie rekompensat, które nie doczekało się dotąd … Czytaj dalej

Zielona Góra miastem przyjaznym pszczołom

Choć koncerny farmaceutyczne i politycy z hasłem zdrowie i czyste środowisko na ustach robią raczej wszystko żeby ludzkość raczej wyginęła, dopóki żyją pszczoły zapylające rośliny, zagłada dinozaurów pomimo zabójczej zarazy raczej nam nie grozi. Niestety pszczół, które odpowiadają za produkcję aż 1/3 żywności na świecie jest coraz mniej, bowiem giną z powodu stosowanych nagminnie oprysków … Czytaj dalej

Walka z hodowcami – czyli obszar zapowietrzony i zagrożony

Afrykański pomór świń, ptasia grypa czy koronawirus u norek spowodowały, że nad wieloma polskimi gospodarstwami hodowlanymi zawisło widmo bankructwa, i to nie z powodu rzeczywiście trapiących zwierzęta zabójczych chorób, ale przez przepisy, które przed chorobami zakaźnymi chronią. A te dla hodowców są bezwzględne, wystarczy kilka stwierdzonych przypadków wśród wielotysięcznego stada, a trzeba zlikwidować … całość. … Czytaj dalej

Wspólny protest rybaków i rolników

W sobotę 24 lipca szykuje się dla turystów złaknionych wakacyjnego wypoczynku na urokliwym Półwyspie Helskim prawdziwy armagedon. Do protestujących od kilku tygodni armatorów rekreacyjnych dołączyli jeszcze bardziej rozsierdzeni rolnicy i planują wspólną akcję protestacyjną nad morzem. Choć idee protestu są nieco inne, jednym chodzi o rekompensaty, a drugim o ,,godność rolników” i chyba o coś … Czytaj dalej

Przywracamy pszczołę do lasu

W Myślęcinku zawisła pierwsza kłoda bartna, będąca schronieniem dla dzikich pszczół żyjących w lesie. Akcja została zainicjowana przez Stowarzyszenie Czysta Puszcza Bydgoska. Jej celem jest odbudowa pszczelej populacji. Kłoda bartna to pień z wydrążoną dziuplą, wciągnięty na drzewo. Jest schronieniem dla dzikich pszczół żyjących w okolicy.  – Te dwa patyki to są snozy. Oczkasy służą … Czytaj dalej

Ziemniaki z certyfikatem – nowy pomysł urzędników

Od tych wszystkich dyrektyw unijnych, nakazów i zakazów okraszonych obficie ograniczeniami nakładanymi bez umiaru przez rodzimych polityków w związku z ogólnoświatowym fiksum dyrdum w temacie koronawirusów, zaczyna już obywatelom brakować tak bardzo potrzebnego do życia powietrza. Kwarantanna, która się stała zmorą potencjalnych roznosicieli koronawirusów oraz hodowców z terenów zagrożonych pomorem świń czy drobiu, teraz będzie … Czytaj dalej

Szczepan Wójcik o próbie likwidacji hodowli zwierząt futerkowych w Polsce: Rosjanie oficjalnie napisali w prasie, że teraz najlepszy czas na przejęcie rynku po Polakach

Kilka tygodni temu byłem w Rosji na dużej konferencji, na której przedstawiciel rosyjskiego rządu przyjechał i powiedział, że rosyjski rząd nadal będzie dopłacał rosyjskim hodowcom po 50 euro do sztuki stada zarodowego norki amerykańskiej, żeby Rosjanie mogli przejąć rynek po Europie Zachodniej. Wczoraj Rosjanie oficjalnie napisali w prasie, że teraz jest najlepszy czas na przejęcie … Czytaj dalej

Marek Miśko: obecnie nie ma potrzeby, aby wybijać zdrowie zwierzęta,a w ciągu dwóch tygodni wytwarzają przeciwciała na coronawirusa

Obecnie nie ma takiej potrzeby, aby wybijać zdrowe zwierzęta. Tym bardziej, że mamy już ponad rok, od kiedy rozpoczęła się pandemia. (…) Skoro norki amerykańskie miały masowo umierać na koronawirusa, skoro miały masowo mutować tego wirusa w sobie i zarażać nim ludzi, pytam: gdzie są te setki, tysiące martwych hodowców norek? (…)  Okazało się, że … Czytaj dalej

Czy ustawa antyodorowa rozwiąże problem brzydkich zapachów?

Hodowcy, którzy myślą o założeniu fermy trzody chlewnej czy drobiu lub nawet rozbudowie już istniejących muszą często toczyć o to długotrwałe boje z lokalnymi mieszkańcami, które jednym i drugim potrafią tak zaleźć za skórę, że żyć się odechciewa. Wśród lokalnych doniesień medialnych informacje o protestach ludności, która ma już dość lub boi się hodowli na … Czytaj dalej