Komisja Europejska odcina się od sprawy zakazu połowu dorsza. Dwa sztaby kryzysowe będą negocjować w Szczecinie z min. Markiem Gróbarczykiem. Protest zawieszony


W związku z zagrożeniem przełowienia stad dorsza na Bałtyku Unia Europejska wprowadziła zakaz połowu tej ryby, który ma pozwolić na odbudowanie stad bytujących w wodach Bałtyku. Jednak połowy dorsza stanowiły od lat podstawę utrzymania wielu rodzin rybackich oraz właścicieli zakładów przetwórstwa rybnego. I chociaż nikt z nich nie neguje potrzeby odbudowania bałtyckich stad tej ryby, to w związku z zakazem połowu branża oczekuje rekompensat pozwalających przetrwać ten trudny okres braku dochodów z połowu. Jak informuje Dziennik Bałtycki (https://dziennikbaltycki.pl/jest-termin-spotkania-z-ministrem-markiem-grobarczykiem-rybacy-czekaja-na-konkretne-propozycje-i-na-razie-przesuwaja-protest-na/ar/c1-14797628): „Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej wskazuje tutaj, że adresatem tych roszczeń jest Unia Europejska kreująca politykę na Bałtyku. Zaś ludzie związani z dorszem odpowiadają, że od tego, aby bronić ich interesów jest polski rząd i minister odpowiadający za te sprawy”. W przypadku braku zdecydowanej oferty ze strony ministra rybacy zapowiadają blokadę głównego morskiego szlaku żeglugowego Gdańsk – Świnoujście.

Andrzej Antosik, prezes Bałtyckiego Stowarzyszenia Wędkarstwa Morskiego z Darłowa powiedział portalowi, że rybacy są w posiadaniu pisma z Komisji Europejskiej informującego ich, że tę sprawę powinien załatwić polski rząd.

Marek Gróbarczyk, minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, umówił się 28 lutego w Szczecinie z dwoma Sztabami Kryzysowymi: powołanym przez komercyjnych rybaków morskich oraz powołanym przez ludzi związanych z wędkarstwem morskim. Do czasu rozstrzygnięć przyjętych przez te spotkania zawieszono protesty.

Jak informuje portal: „Oba sztaby negocjują osobno, ale w kuluarach mówi się też o tym, że w razie fiaska rozmów ze stroną rządową mogą połączyć siły i razem zademonstrować swoje niezadowolenie. Protest rybaków popierają też przetwórcy i firmy związane z tą gałęzią gospodarki morskiej.

Dodaj komentarz