Starcie europosłów podczas debaty o praworządności

Osiemdziesiąt procent Europejczyków uważa, że praworządność jest bardzo ważna i powinna być egzekwowana w UE. (…) Teraz mamy sprawozdanie Komisji. Nasze sprawozdanie idzie dalej. Mówimy o automatycznej reakcji na naruszenia. (…) możemy czynić ustępstwa w wielu obszarach, budżetowych i innych, ale nie możemy czynić ustępstw, co do podstawowych wartości, mamy je zapisane w traktatach i w tych sprawach nie chcemy ustępstw – Katarina Barley (Niemcy, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego)

Brak mi słów, pani przewodnicząca, gdy słyszę jak niemiecka prezydencja mówi o sprawiedliwości i praworządności. Może to najwyższy czas, żebyście państwo zadeklarowali wypłatę należnych Polsce reparacji? Zagłada sześciu milionów polskich obywateli, grabież polskiego majątku, zniszczenie Warszawy, eksterminacja polskich elit. Brak mi słów, gdy w trosce o demokrację, nie szanujecie demokratycznych rządów w Warszawie – Jadwiga Wiśniewska (PiS)

Nie ma i nie będzie zgody na pozatraktatowe działanie. Nie ma podstawy prawnej tego raportu. Creme de la creme to powoływanie się na Radę Europy, której zasiada Rosja. Rady, która do tej pory nie potępiła Moskwy za atak na Aleksieja Nawalnego. Nie miejmy złudzeń. To sprytna strategia, a za zasłona walki o praworządność kryje się kolejny etap federalizacji Unii Europejskiej i spełnienie federalistycznych snów eurolewicy o zarządzaniu państwami członkowskimi z ostatniego piętra budynku Komisji Europejskiej. – Beata Kempa (SP)

Demokracja „jest zagrożona od wewnątrz” – Sophia in 't Veld (Holandia, Odnowić Europę)

Wartości europejskie nie są na sprzedaż – Vera Jourova (Czechy, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej)

Unia Europejska powinna robić więcej. Potrzebujemy stałego, wiążącego prawnie mechanizmu, który w sposób bardziej skuteczny pozwoli nam korzystać z instrumentów, które mamy do dyspozycji – Michal Szimeczka (Słowacja, liberał z grupy Renew Europe)

Pieniądze za praworządność. (…) Na takie zasady zgodzili się przywódcy wszystkich krajów Unii – Michael Roth (Niemcy, minister)

Propozycja prezydencji niemieckiej powiązania wypłat z przyszłego budżetu unijnego z tzw. praworządnością jest rażąco niezgodna z ustaleniami podjętymi 21 lipca na posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli. Szefowie rządów, co prawda zgodzili się na takie powiązanie, ale mechanizm ten miał na celu walkę z zagrożeniami w wydatkowaniu środków europejskich takimi korupcja, niegospodarność czy defraudacja – Zbigniew Kuźmiuk (PiS)

To pseudomechanizm praworządnościowy, który w dodatku jest obciążony ryzykiem, że nigdy nie zostanie użyty – Moritz Koerner (Niemcy, liberałowie Odnowić Europę)

Na poprzedniej sesji Parlamentu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen pięknie mówiła o równości, godności, szacunku, ale to tylko słowa. Do polskiego rządu nadal szerokim strumieniem płyną unijne środki. A od 12 lat Komisja Europejska nie potrafi doprowadzić do przyjęcia równościowej dyrektywy horyzontalnej. Potrzebujemy, oczywiście, mechanizmu dotyczącego praworządności i to takiego, który obejmie pełen zakres wartości z art. 2, ale jeśli Komisja nie będzie korzystała ze swoich kompetencji, to nadal to będą słowa, słowa, słowa.
Sylwia Spurek (europejscy zieloni).

Gdy w ramach mechanizmu stwierdzone zostałoby naruszanie wartości z art. 2 (traktatu – red.), powinny być odpowiednie kroki, w tym sankcje budżetowe – Domenec Ruiz Devesa (Hiszpania, Socjaliści i Demokraci)

Kiedy Polska była atakowana przez Niemców i sowietów, to wasze państwa stały i patrzyły jak Polska honorowo broniła wartości. A potem, za to, że Polska broniła wartości, oddaliście ją sowietom i patrzyliście jak przez dekady nie mogła się rozwijać. Dlatego macie dzisiaj tę przewagę ekonomiczną. Oddajcie nam te lata, które Polska straciła, to wtedy nikt sobie nie pozwoli na taką arogancję. Wypominacie nam dzisiaj strefy wolne od LGBT, a wiecie, że Polska była jedynym państwem, gdzie homoseksualizm nie był penalizowany. Od Polaków moglibyście się jeszcze wiele nauczyć. Szczególnie jeśli chodzi o wartości i tolerancję. Dzisiaj Polska wam przeszkadza, bo dużo lepiej sobie radzi od was. Szczególnie spójrzcie na Hiszpanię, gdzie prawie co drugi człowiek nie ma pracy. Was to uwiera, dlatego Polskę atakujecie – Patryk Jaki (SP)

Apele o praworządność traktowane są instrumentalnie od kilku lat. W Niemczech sędziowie TK nominowani są z nadania politycznego. To jest w porządku, a w Polsce traktowane to jest jako skandal. Milczy się o brutalnych interwencjach policji we Francji – Nicolaus Fest (Alternatywa dla Niemiec, AfD)

UE chce „ideologicznie nadzorować państwa członkowskie” – Gilles Lebreton (Francja, Zjednoczenie Narodowe)

Urzędnicy z Brukseli chcą mieć wpływ na każdą reformę w państwach unijnych. Chcą pod płaszczykiem troski o demokrację wprowadzać aborcję, ideologię gender oraz specjalne prawa dla mniejszości seksualnych. Nie ma na to zgody chrześcijańskiej części Europy.  . – Beata Kempa (SP)

Christopheros

Dodaj komentarz