Minister finansów ponad prawem? – 30% albo L

Minister finansów Tadeusz Kościński przekonuje, że nie mógł sprzedać udziałów przed wejściem do rządu Prawa i Sprawiedliwości. CBA przyjmuje jego wersję.

Sprawa rozchodzi się o pakiet udziałów w spółce iLogis, która miała zajmować się tworzeniem rozwiązań informatycznych – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”. Kościński zakupił je w kwietniu 2011 roku.

Obecny minister finansów pojawił się w rządzie w listopadzie 2015 roku – został wtedy wiceministrem rozwoju w resorcie kierowanym wówczas przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Na stanowisko powołała go premier Beata Szydło.

W tym czasie posiadał już połowę udziałów w iLogis, czego zabrania tzw. ustawa antykorupcyjna. Zgodnie z jej zapisami osoba pełniąca funkcje publiczne nie może posiadać „więcej niż 10 proc. akcji lub udziałów przedstawiających więcej niż 10 proc. kapitału zakładowego” w spółkach prawa handlowego. Dlatego też sprawą Kościńskiego zajęło się Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Oświadczenia majątkowe złożone przez Tadeusza Kościńskiego w latach 2015–2018 były przedmiotem analizy przedkontrolnej, w trakcie której m.in. stwierdzono, iż naruszał on przepisy art. 4 ustawy antykorupcyjnej – przekazał nieoficjalnie źródło „DGP” w CBA. Biuro przyjęło wersję Kościńskiego, który przekonywał, że nie miał możliwości zbycia udziałów, chociaż czynił takie próby.

„DGP” prześledziło losy firmy. Wynika z nich, że nominalna wartość 10-proc. udziału w iLogis, który nabył Kościński, to 750 złotych. Wraz z kupnem udziałów wpłaca niemal 200 tys. złotych na konto spółki. Tak samo czyni D., który pojawił się w tym samym okresie w spółce.

D. i Kościński zostają wspólnikami i dzielą się udziałami w iLogis po połowie. D. jednocześnie zostaje prezesem w jednoosobowym zarządzie we wrześniu 2011 roku. Przez dwa lata w spółce niewiele się dzieje, dlatego też w styczniu 2013 roku Kościński wysyła do zarządu list. Pragnie się dowiedzieć, dlaczego w 2012 roku nie zwołano zgromadzenia wspólników, które zająć by się miało m.in. sprawozdaniem finansowym.

D. nie odpowiada na telefony i e-maile wspólnika. Kościński nie zastaje również nikogo w siedzibie spółki. Nie ma tam również jej dokumentów. Dlatego też we wrześniu 2013 roku obecny minister składa zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa iLogis.

W międzyczasie nie mógł też sprzedać udziałów w spółce. Dlatego też w listopadzie 2015 roku wszedł z nimi do rządu Beaty Szydło.

„Tadeusz Kościński posiadał udziały (…) jeszcze przed rozpoczęciem pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych, pełniąc rolę inwestora pasywnego. Umowa spółki zawierała zapis, zgodnie z którym prawo pierwokupu udziałów posiadali wspólnicy. Wobec braku możliwości kontaktu z D. (nieznane miejsce jego faktycznego pobytu), Pan Tadeusz Kościński nie mógł sprzedać udziałów”

– odpowiada „DGP” resort finansów.

W międzyczasie jego wspólnik zmarł. Sprawa z zawiadomienia do prokuratury trafi do sądu już po śmierci D. Likwidacja iLogis rozpoczęła się pod koniec maja 2018 roku.

Dodaj komentarz