Komunistyczna rebelia trwa w najlepsze, czas wyciągnąć sankcje karne wobec rządzących w poszczególnych państwach. Odsłonięcie pomnika Lenina w Niemczech. (Wideo)

fot: ruptly

Na ilość ofiar totalitaryzmu lewackiego, faszyzm (25 mln ofiar) przegrał z komunizmem (ponad 100 mln)*. Mimo to komunizm jest w tej chwili najbardziej promowanym systemem społecznym na świecie – instytucjonalnie wspierany przez Unię Europejską, na czele z Niemcami.

Jeszcze gołębie nie zdążyły porządnie zapaskudzić świeżo postawionego pomnika Marxa w Trewirze (Niemcy, 2018), jeszcze nie sczerniała tablica zawieszona w 2006 w Brukseli ku jego czci – a ośmielone „elity europejskie”, nieukarane za te akty nonszalancji wystawiły pomnik jednego z największych zbrodniarzy świata – Włodzimierza Lenina w Gelsenkirchen.

W Polsce, teoretycznie, sprawa byłaby jasna. Teoretycznie, gdyż praktyka wskazuje, że tylko za udowodnienie szpiegostwa, w powiązaniu z art. 256 kk może ale nie musi, niestety, zaprowadzić sprawcę za kratki.

Artykuł ów brzmi:

art. 256 § 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.

§ 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w § 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej lub naukowej.

§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd orzeka przepadek przedmiotów, o których mowa w § 2, chociażby nie stanowiły własności sprawcy.

Gorzej jest jednak na Zachodzie – tam za propagowanie nazizmu czy komunizmu nie ma żadnych sankcji – a ten ostatni jest mocno wspierany. Już sama współczesna Wieża Babel – siedziba Parlamentu Europejskiego – otwiera się wielkim napisem: Altiero Spinelli – czyli twórcy komunistycznego Manifestu z Ventotene – na podstawie którego 14 lutego 1984 roku Parlament Europejski, znaczną większością głosów przyjął wniosek Klubu i zatwierdził projekt Traktatu ustanawiającego Unię Europejską (czyli plan Spinellego). Bez poparcia parlamentów narodowych dokument ten został odrzucony przez rządy państw członkowskich – zapewnił jednak impuls do negocjacji, które doprowadziły do przyjęcia Jednolitego aktu europejskiego w 1986 roku i traktatu z Maastricht w 1992 roku.

Na Zachodzie Europy komunizm wprowadzany jest pełną parą:

– odebranie prawa rodzicom do wychowywania dzieci – pod płaszczykiem dbania o dobro dzieci – w tej czy innej formie;

– wprowadzanie cenzury na wydawnictwa propagujące obronę wartości cywilizacji łacińskiej. Kilka dni temu pisaliśmy o śmierci Jeana Raspail’a (TUTAJ) którego książki „Obóz świętych” nie wolno sprzedawać w wielu krajach europejskich, czy najświeższy przykład to zakaz obrotu;

– wściekły atak na wartości rodzinne – np. zakaz nazywania rodziców rodzicami (Hiszpania, Irlandia);

– walka z chrześcijaństwem, za cytowanie biblii w wielu krajach europejskich grozi więzienie – a w więzieniach siedzą lub siedzieli kaznodzieje, księża – właśnie za głoszenie słowa bożego;

– na wzór chiński, wprowadzany jest model permanentnej inwigilacji. Również pod różnymi płaszczykami: a to walki z wirusem, a to niby zapewnienia bezpieczeństwa. Pisaliśmy np o tym TUTAJ. Również od 2021 każdy nowo wytwarzany pojazd w Unii Europejskiej będzie musiał mieć system bezpieczeństwa – co może samo w sobie nie jest złe, ale że „obowiązkowo”.

Aby przeciwstawić się temu szaleństwu należy wszcząć postępowania karne, wyłączając immunitet poszczególnych stanowisk, w przypadku forsowania przez podejrzanych praw, które były wcześniej zabronione. Nierealne ? Skomplikowane ?

Niekoniecznie. Dobrym przykładem, w wielu krajach europejskich, jest zapis, że rozpoczęcie dyskusji, propagowanie idei pedofilii jest już przestępstwem. Działa lepiej lub gorzej.

Innym przykładem powinno być postawienie Szwecji w stan oskarżenia za osadzanie w więzieniach pastorów głoszących Słowo Boże.

Jeszcze inna sprawa – może już nieco odległa – ale wszczęcie międzynarodowego śledztwa w sprawie pedofilli którą chroniły rządy lub samorządy – sprawa Marca Dutroux czy ujawniona w zeszłym tygodniu sprawa podsyłania przez Jugendamt dzieci pedofilom w Berlinie. O sprawie informowaliśmy tu.

Cywilizacja łacińska wywodząca się z filozofii greckiej, prawa rzymskiego i chrześcijaństwa nie może tylko bronić się przeciw najazdowi barbarzyńców – ale musi wyjść ofensywnie, zdecydowanie i stanowczo do zdegenerowanych elit – i przywrócić rangę rzeczy.

Germany's Lenin Statue

While the world is tearing down statues, West Germany erects controversial LENIN statue after court gives green lightDETAILS: https://on.rt.com/ajzw

Publiée par RT sur Samedi 20 juin 2020
  • źródło: fb / ruptly

Wracając do pomnika bandyty Lenina świeżo postawionego w Niemczech – wszyscy odpowiedzialni za jego postawienie powinni ponieść surowe kary – a Niemcy powinny zostać obłożone sankcjami politycznymi i gospodarczymi. Inaczej innym środkiem zaradczym będzie sentencja starego pijaka Winstona Churchilla:

Niemcy powinno się bombardować co 50 lat, profilaktycznie, bez podania przyczyny”

Hieronim Stawka

*Stéphane Courtois, Nicolas Werth, Jean-Louis Panné, Andrzej Paczkowski, Karel Bartošek, Jean-Louis Margolin Czarna księga komunizmu. Zbrodnie, terror, prześladowania, ​ISBN 83-7180-326-5​, Warszawa 1999

  • źródło: cytaty z Wikipedii

Dodaj komentarz