Czy mieszkańcy Bobrownik są rozgrywani?


Wniosek o odwołanie starosty nowosolskiego i zarządu powiatu, to dbałość o lokalnych mieszkańców czy próba zamachu politycznego?   

             
Bobrowniki w powiecie nowosolskim, wieś, której mieszkańcy walczyli o prawo do decydowania o swoim życiu, tak zawzięcie, że sprawa skończyła się interwencją policji, aktami oskarżenia wobec niektórych z nich i społeczną zbiórką pieniędzy na prawników, stały się przyczynkiem do próby odwołania zarządu powiatu nowosolskiego, w którym większość ma KWW Wadim Tyszkiewicz.                

Próby, która się nie powiodła. Ale czy nie mają jednak, bez względu na intencje, trochę racji radni w twierdzeniu, że zdesperowani mieszkańcy wsi Bobrowniki, którzy w maju porwali się na blokadę drogi do dawnego wysypiska odpadów, bo nie godzili się na jej niszczenie i mieli wątpliwości co do bezpieczeństwa zwożonych odpadów, w dodatku w momencie kiedy minister zdrowia zakazał jakichkolwiek zgromadzeń, zostali pozostawieni bez należnej pomocy? A to jest nie do przyjęcia.

Jak czytamy we wniosku o odwołanie władz powiatu:           

„Mieszkańcy pozostawieni sami sobie, bez pomocy urzędu, zostali zmuszeni aktem desperacji do wyjścia na ulicę, co doprowadziło do konfrontacji z policją.     

Komisja Rewizyjna rady negatywnie zaopiniowała zgłoszony przez sześciu radnych wniosek, motywując to tym, że zarząd wydając zgodę na rekultywację odpadów na dawnym wysypisku po nowosolskiej fabryce w gminie Otyń, w okolicy wsi Bobrowniki, działał zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Starosta Iwona Brzozowska zarzuciła nawet pomysłodawcom wniosku pobudki populistyczne:              

– Zarzuty niewiele mają wspólnego z literą prawa, a już na pewno nie rozwiązują problemu, stanowią narzędzie do obrzydliwej walki politycznej.       

A można było całej tej sytuacji uniknąć, gdyby jak twierdzi radny Przemysław Ficner z PiS urzędnicy słuchali glosu lokalnych mieszkańców i mimo tego, że konsultacje z nimi w sprawie wydania pozwolenia dotyczącego działalności na terenie dawnego wysypiska według obowiązujących procedur nie były wymagane, wzięli jednak pod uwagę głosy sprzeciwu mieszkańców gminy Otyń.              

Opracowanie BC 
Na podstawie nowasol.naszemiasto.plhttps://nowasol.naszemiasto.pl/szescioro-radnych-chcialo-odwolania-zarzadu-powiatu/ar/c15-7871169


Obraz Jorgeduardo z Pixabay

Dodaj komentarz