Lekcje zdalne a stan zdrowia dzieci i młodzieży

Od roku trwa wielka akcja ratowania zdrowia i życia obywateli, ale niestety tylko i wyłącznie tych, którzy mają … covid. Co prawda paradoksalnie rząd odbierając społeczeństwu wolność, pracę, czy przyjemności, a dając w zamian maski, izolację, życie zdalne i stress, robi co tylko może aby ta grupa była coraz bardziej liczna, ale pozostają grupy społeczne, które ze względu na odporność wrodzoną lub nabytą, której jeszcze absurdalnymi decyzjami nie zdołano zaburzyć, nie mają żadnych szans na zainteresowanie rządzących.         

W najgorszej sytuacji są dzieci, ponoć takie bezpieczne w e-szkołach. Skazane na wielogodzinne ślęczenie przy komputerach, najpierw podczas lekcji, potem odrabiając gigantyczną ilość prac domowych oraz na brak bezpośrednich relacji z rówieśnikami, których wynikiem jest przeniesienie życia społecznego dzieci i młodzieży również do … internetu, stają się powoli ociężałe fizycznie i umysłowo, skrzywione psychicznie co przejawia się coraz częstszymi przypadkami depresji, myśli samobójczych i agresji oraz niezdolne do współdziałania.         

    
Wady postawy i wzroku czy otyłość to schorzenia, które nie tylko wywołują dyskomfort funkcjonowania młodego pokolenia teraz, ale będą podstawą rozwoju wielu groźnych dla życia chorób już w niedalekiej przyszłości, a nie zanosi się wcale na to, aby kampania pandemia miała zniknąć kiedykolwiek z nowej rzeczywistości. O stanie zdrowia dzieci poddanych koronawirusowej terapii alarmują już nie tylko rodzice, psycholodzy, dyrektorzy szkół czy lekarze specjaliści, ale same dzieci dostrzegają, że nie jest dobrze.           

Jak donosi portal 24kurier.pl zaniepokojony sytuacją Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych Regionu Zachodniopomorskiego wystosował pismo z apelem o przyjrzenie się bliżej zajęciom zdalnym oraz problemowi nadmiernej ilości zadawanych prac domowych, do zachodniopomorskiej kurator oświaty.

Chodzi m.in. o przestrzeganie przepisów BHP podczas zdalnych zajęć lekcyjnych dotyczących czasu pracy przy monitorze jak i zapewnienia odpowiednich do tego warunków. Alarmuje również o pojawiających się lawinowo u dzieci i młodzieży zaburzeniach somatycznych związanych z narządami ruchu i wzroku, jak i natury psychicznej, objawiających się niedostosowaniem społecznym, agresją, napadami lęku czy depresją.          

Przesłanie listu otwartego związku zawodowego do kuratorium jest oczywiste i proste, i aż dziw bierze, że do tej pory nikt na to jeszcze nie wpadł:          
,,Apelujemy o odstąpienie zadawania prac domowych i ograniczenie godzin lekcyjnych online dostosowanych do wymogów prawnych”.           

Opracowanie BC  

Źródło:    

https://youtu.be/orFvL7QzArk

Dodaj komentarz