Urzędnik Watykański jest kapelanem trzech lóż masońskich, publikuje książkę o pojednaniu katolicyzmu i masonerii

W numerze Inside the Vatican z sierpnia i września 2020 roku znajduje się najciekawszy artykuł na temat rosnącej tolerancji, jeśli nie otwartej aprobaty, dla jawnych „katolickich” masonów przez Kościół Vaticanum II. Utwór jest zatytułowany „Nowe możliwości, które pozwolą na członkostwo masońskie?” (str. 34-35) i został napisany przez redaktora naczelnego czasopisma, dr Roberta Moynihana. Tekst jest dostępny w całości na stronie internetowej ITV .

Moynihan donosi, że 12 lutego 2020 r. Austriacki ksiądz Novus Ordo o nazwisku „Fr.” Michael Heinrich Weninger wygłosił konferencję prasową zapowiadającą wydanie jego 504-stronicowej książki  Loge und Altar: Über die Aussöhnung von katholischer Kirche und regulärer Freimaurerei . Tytuł tłumaczy się jako: Loża i ołtarz: O pojednaniu Kościoła katolickiego i regularnej masonerii .

Według Moynihana, sam Weninger jest nie tylko masonem, ale jest nawet „kapelanem trzech austriackich lóż masońskich”. Na konferencji prasowej towarzyszył mu austriacki wielki mistrz masoński i „oddany katolik” Georg Semler. Dalej:

Weniger [ sic ] zauważył, że kopie jego książki zostały rozdane papieżowi Franciszkowi i różnym kardynałom, w tym arcybiskupowi Wiednia, kardynałowi Christophowi Schönbornowi, 75 lat, i [zostały] przyjęte „z życzliwością, bez wyjątku”.

Teza książki jest taka, że nie ma sprzeczności między byciem katolikiem a członkiem uznanej przez Brytyjczyków „zwykłej” Wielkiej Loży, która wymaga wiary w Boga: koncentruje się na podstawowych lekcjach etycznych opartych na prawie naturalnym; oferuje serdeczność i dobrą społeczność oraz wykonuje pracę charytatywną; a konkretnie zabrania dyskusji o polityce i religii lub angażowania się w nie.

Przyznaje, że obawy Kościoła dotyczące liberalnej, „adogmatycznej” masonerii typu Wielkiego Wschodu (uważanej przez Londyn za „nieregularną” i nie prawdziwą) są uzasadnione, jako że słynny Wielki Wschód Francji (największa grupa masońska we Francji) i podobne ciała są jawnie i agresywnie polityczne i antyklerykalne, a ich członkowie składają się głównie z lewicowych ateistów i agnostyków.

Mimo to ks. Weniger pozostaje księdzem cieszącym się dobrą opinią, o ile ktokolwiek może to stwierdzić.

(Robert Moynihan, „New Openings to Make Masonic Membership Permiable?” , Inside the Vatican , 1 sierpnia 2020)

Od XVIII wieku papieskie potępienia masonerii były niezliczone. Szereg z nich można znaleźć w naszym poście na ten temat:

Jeśli chodzi o sektę Vaticanum II, oficjalnie faktycznie sprzeciwia się ona masonerii, chociaż w rzeczywistości jest oczywiście związana z lożą. (Widać to na przykład w przyjęciu przez niego masońskiej triady wolności, równości i braterstwa na Soborze Watykańskim II (1962-65) , co przejawiało się w soborowych stanowiskach dotyczących wolności wyznania, kolegialności i ekumenizmu. Nic z tego nie byłoby możliwe za prawdziwego papieża).

Chociaż w swoim Kodeksie Prawa Kanonicznego z 1983 r. „Papież” Jan Paweł II zniósł karę automatycznej ekskomuniki za członkostwo w masonerii (zob. Kanon 1374 ), nawet w sekcie Vaticanum II takie członkostwo pozostaje zabronione, jak wyjaśnił to kardynał Joseph Ratzinger. rok: „Wierni, którzy zapisują się do stowarzyszeń masońskich, są w stanie grzechu ciężkiego i nie mogą przyjmować Komunii Świętej” (Kongregacja Nauki Wiary, „Deklaracja o stowarzyszeniach masońskich” , 26 listopada 1983).

Dlatego bezczelne posunięcie Weningera jest skandalem nawet według surowych standardów Novus Ordo.

Ale kim jest ten „ks.” Weninger, w każdym razie? Był żonaty i służył w austriackiej służbie dyplomatycznej. W 2009 roku owdowiał, a zaledwie dwa lata później został ( nieważnie ) wyświęcony na kapłana przez piekielnego „kardynała” wiedeńskiego Christopha Schönborna . (Zdjęcia z jego pierwszego nabożeństwa w Novus Ordo można obejrzeć tutaj  – w szczególności podoba nam się to .) Schonborn wydaje się mieć powiązania z samą masonerią i, w każdym razie, z pewnością wykonuje antykatolickie dzieło masonów.

Co gorsza, Weninger nie tylko każdy kapłan Novus Ordo – jest oficjalny Watykan. Jako „papież” Benedykt XVI, ten sam Joseph Ratzinger, który powtórzył niedopuszczalność przyłączenia się do masonów, 1 listopada 2012 roku mianował Weningera na posługę w Papieskiej Radzie ds. Dialogu Międzyreligijnego , gdzie uczestniczy w dialogu z islamem. Jego nazwisko można znaleźć na przykład w oświadczeniu z 13 listopada 2014 r. Na stronie internetowej Watykanu .

Dlatego też całkiem słusznie Moynihan zauważa, że „wydaje się, że nie podejmuje się już działań w celu dyscyplinowania księży i prominentnych świeckich, którzy są znanymi masonami, lub zakazuje im przystępowania do Komunii Świętej”. Mało tego – są teraz otwarcie promowani!

Czemu nie? Najwyższym rangą masonem w Watykanie jest w końcu sam „papież” Franciszek – jeśli nie pod względem oficjalnego członkostwa, to przynajmniej pod względem wykonywania pracy masonów. Jego naturalistyczna „nowa ludzkość” , jego nieustanne dążenie do globalizmu, a zwłaszcza jego bluźnierczo-apostata  Deklaracja braterstwa ludzi z Abu Zabi itd. – wszystko to jest muzyką dla masońskich uszu.

Nic dziwnego, że Franciszek jest honorowym członkiem Rotary Club w swoim rodzinnym Buenos Aires, a włoscy masoni wiwatowali jego wybór na „papieża” w 2013 roku.

Nie wiemy, czy Weninger kiedykolwiek spotkał Francisa osobiście. Ale jeśli tak, jesteśmy pewni, że obaj dobrze się bawili, ściskając sobie ręce .

Źródło obrazu: zbiór elementów z youtube.com (zrzut ekranu) i amazon.de
Licencja: dozwolony użytek

Dodaj komentarz