Targają nami mieszane uczucia. Popieramy obywatelską aktywność. Jesteśmy portalem obywatelskim. Ale czy powinniśmy popierać KOD? o co walczą ci zdesperowani, starsi ludzie? wsłuchajmy się w to co mówią.
Protestujący zaczęli, jak na prawdziwie patriotyczne zgromadzenie przystało, od odśpiewania hymnu państwowego. Odśpiewano dwie zwrotki z refrenami. Wiem, że zabrzmi to może nie do końca właściwie, ale zamiast skocznego mazurka odśpiewano marsz pogrzebowy – jak jakieś memento… zasłuchany odruchowo zacząłem szperać w pamięci za melodią Anielskiego Orszaku, bo myślałem że to pójdzie jako następne. Ale jednak nie.
Następnym punktem realizowanym z żelazną konsekwencją i co było widać, z jakowąś myślą przewodnią było odczytanie oświadczenia wystosowanego przez Zarząd Główny KOD; podaję esencjonalny skrót:
- Nie akceptujemy projektu nowelizacji ustaw o sądach i Sądzie Najwyższym,
- gdyż albowiem zmuszają one sędziów do niestosowania wyroku TSUE;
- następnie: widnieje tam STRASZNY i OBURZAJĄCY przymus do stosowania przepisów ustaw, które nie zostały zawieszone przez Trybunał Konstytucyjny…
- w ten sposób ingeruje się w suwerenność sądów uniemożliwiając im samodzielną ocenę prawidłowości powołania sędziów przez NEOKRS.
uff… tyle się dzieje, a to dopiera minuta filmu, ale musimy zrobić przerwę na komentarz, gdyż inaczej wiele rzeczy nam umknie.
Komentarz: nieakceptowanie ustawy nie zwalnia od jej obowiązywania i stosowania… no niestety, ale tak to już jest w państwie prawa, że obowiązuje wszystkich, a nie tylko tych, którzy je akceptują – zatem proszę przyjąć wyrazy współczucia, że zmuszeni jesteście Państwo do życia w takim nieakceptowalnym horrorze.
No właśnie ten TSUE, tak orzekł, jakby nic nie orzekł, a ustawa i owszem zmusza do stosowania nieorzekania, czyli do niestosowania orzekania… czy dobrze zrozumiałem?
Teraz najlepsze – bronimy niezawisłości sędziów, która polega na tym, że to oni decydują, która ustawa jest ważna, a która nie. No Szanowni, czy tak się godzi? a KONSTYTUCJA? gdzie stoi jak wół, że sędziowie podlegają ustawom, a ustawy posłom, a posłowie wyborcom, a nie na odwyrtkę? szanowni Państwo zlitujcie się nad słuchającymi Was i nad samymi sobą, prosimy… nie protestujcie w imieniu liczb parzystych, że chcą być do pary, bo to i tak niczego nie zmieni… prosimy o chociaż odrobinę logiki… lawina błota mózgowego miotana przez Państwa odstrasza od was normalnych, myślących ludzi….
Niezawisłość w orzekaniu – pełna zależność od przepisów prawa – oto kondycja sędziego – zapamiętacie?
Jacek Biel