,,Scenariusz rezygnacji z budżetu obywatelskiego jest brany pod uwagę”.
Polskie miasta zaciskają pasa, tną wydatki i rezygnują z wielu planowanych inwestycji. Samorząd Zielonej Góry mimo, że już dawno półmetek roku został przekroczony, do tej pory nie podjął decyzji co z tegorocznyn budżetem obywatelskim. Sprawa nie jest jeszcze przesądzona. W ostatnich tygodniach najbardziej palącą kwestią dla władz miasta był powrót uczniów do szkół i wsparcie finansowe wszystkich placówek oświatowych.
Jak czytamy w portalu gorzow.tvp.pl: ,,Rozmowy na ten temat władz miasta z radnymi jeszcze trwają, ale scenariusz rezygnacji z budżetu obywatelskiego jest brany pod uwagę. Powodem jest nie tylko zmniejszenie wpływów do kasy miasta, ale też względy bezpieczeństwa, czyli brak możliwości przeprowadzenia konsultacji i głosowania. A bez bezpośrednich spotkań z mieszkańcami, dyskusji i przekonywania do poszczególnych pomysłów, budżet obywatelski nie ma sensu – uznali urzędnicy”.
Zdaniem radnego Jacka Budzińskiego stanowisko zielonogórskich urzędników nie jest niczym zaskakującym w obliczu problemów z jakimi przyszło się zmierzyć samorządom:
,,Rozumiem decyzję prezydenta Kubickiego, ponieważ musi oszczędzać z uwagi na mniejsze wpływy do budżetu z powodu pandemii koronawirusa, a także obniżenia podatku pit, natomiast nie wiem jak pod względem prawnym prezydent sobie z tym poradzi, ponieważ miasta na prawach powiatu, a takim jest Zielona Góra, obowiązkowo muszą realizować ten budżet obywatelski w wymiarze 0,5 proc. dochodów miasta. My to ustaliliśmy na poziomie 6 milionów złotych i jeżeli sobie pod względem prawnym prezydent poradzi, no to chciałbym żeby w następnym roku np. może 8 milionów zapisał do budżetu obywatelskiego”.
Co ciekawe w rywalizacji stolic północy i południa regionu lubuskiego, to byłby punkt dla Gorzowa, który nie odwołał tegorocznego budżetu obywatelskiego, mimo, że po raz kolejny w rankingu miast wojewódzkich uzyskał status najbiedniejszego. Samorządowcy Gorzowa poradzili sobie nie tylko z finansami, ale i przeprowadzeniem utrudnionej przez obostrzenia sanitarne procedur dotyczących zgłaszania przez mieszkańców projektów oraz weryfikacji ich przez specjalnie do tego powołaną komisję. Odbyły się nawet, choć w ograniczonej formie spotkania dyskusyjne z ich pomysłodawcami. Zwycięskie zadania do realizacji zostaną wyłonione jesienią, tym razem tylko w drodze głosowania elektronicznego.
Jak przyjmą braną pod uwagę rezygnację z budżetu obywatelskiego mieszkańcy Zielonej Góry, którzy przyzwyczaili się już do tego, że mają wpływ na wydawanie miejskich, wypracowanych przez siebie pieniędzy? Odebranie im możliwości projektowania swojego najbliższego otoczenia, w którego potrzebach mają najlepsze rozeznanie nie jest chyba najlepszym pomysłem, szczególnie, że do przeprowadzenia naboru projektów i głosowania w ramach budżetu obywatelskiego zobowiązują władze miasta przepisy.
Opracowanie BC
Na podstawie gorzow.tvp.plhttps://gorzow.tvp.pl/49514387/zielona-gora-rozwaza-rezygnacje-z-budzetu-obywatelskiego-co-na-to-radni-oraz-mieszkancy
Obraz geralt z Pixabay