Zburzono pomnik radziecki przy ulicy Powstańców Wielkopolskich
W związku z decyzją wojewody wielkopolskiego, wynikającą z ustawy dekomunizacyjnej, pomnik upamiętniający żołnierzy radzieckich w Szamotułach został zburzony. Z przestrzeni miejskiej zniknął on w minioną sobotę, 21 grudnia.
Zdaje się, że w tym przypadku można mówić o historycznym wydarzeniu. Pomnik radziecki znajdujący się przy ulicy Powstańców Wielkopolskich w minioną sobotę został zlikwidowany. Od lat był on przedmiotem sporów toczonych przez mieszkańców, z których część domagała się zburzenia obiektu przypominającego tylko o pozornym wyzwoleniu kraju, inni z kolei uparcie przekonywali, iż historii nie powinno się zmieniać. Na dodatek pomnik z roku na rok popadał w coraz większą ruinę, a władze miasta nie zamierzały inwestować w jego odnowę.
W roku 2017 organizacja KORWiN skierowała do szamotulskiego urzędu petycję w sprawie usunięcia z obiektu symboli, które podlegają likwidacji z racji ustawowej, a nawiązujących do totalitaryzmu. Chodziło o czerwoną gwiazdę wieńczącą pomnik. Nieco później z podobnym postulatem do władz miasta zwrócił się jeden z szamotulan, reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość. Sprawa trafiła do Instytutu Pamięci Narodowej, który stwierdził, że tego rodzaju symbole, jeśli nie są grobami, podlegają likwidacji. Obiekt przy ulicy Powstańców Wielkopolskich spełniał to kryterium, gdyż już w latach 50. ubiegłego wieku znajdujące się tam szczątki poległych żołnierzy radzieckich zostały ekshumowane i przeniesione do Poznania na cmentarz miłostowski. Tym samym pomnik pełnił już tylko funkcję miejsca pamięci.
Zanim jednak do jakichkolwiek działań doszło, czerwona gwiazda z obiektu zniknęła. Jak? Do dziś nikt nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. Być może jej usunięcia dokonał mieszkaniec lub mieszkańcy kierujący się pobudkami patriotycznymi. Być może był to zwykły akt wandalizmu. Oficjalnie żadne działania w tym zakresie przez gminę nie zostały podjęte.
Nowelizacja tzw. ustawy dekomunizacyjnej o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego, nałożyła na samorządy m.in. konieczność zmiany nazw/patronów ulic, placów, jednostek pomocniczych i organizacyjnych. Nowe przepisy nakazywały również likwidację pomników i obelisków. Jeśli miasta i gminy nie wywiązały się z tego obowiązku, zmian dokonać mógł wojewoda zarządzeniem zastępczym. W oparciu o wspomnianą ustawę, szamotulski samorząd zdemontował tablice znajdujące się na pomniku. Decyzją wojewody, obiekt finalnie został zburzony.
