Nie wytrzymuję nerwowo słuchając Pana, jak zawsze błyskotliwego wywiadu, a raczej potoku… co ja piszę, wodospadu słów wypływającego z Pana ust udzielonego 06.07.2020 tym razem Onetowi.
W obliczu bitwy o Polskę, jaka się teraz rozgrywa, bitwy o obronę interesu narodowego i wartości chrześcijańskich, która jest częścią wojny cywilizacyjnej, obejmującej już nie tylko Europę, ale i USA, Pan, jako osoba od początku przeze mnie postrzegana jako twarz Ruchu Narodowego i Marszu Niepodległości, kojarzona z ideami Romana Dmowskiego, w takiej sytuacji politycznej, kiedy miliony Polaków stanęło przed bardzo dla nich trudnym wyborem, Pan w dalszym ciągu nie zajmuje jednoznacznego stanowiska, na kogo ci niezdecydowani Polacy mają zagłosować w II turze i dalej całą uwagę koncentruje Pan na krytyce PiS i Prezydenta Andrzeja Dudy?
Zostawia Pan miliony wyborców w niezdecydowaniu, żeby może jednak zdecydowali się oddać głos na Trzaskowskiego, który jest zaprzeczeniem tych wszystkich wartości, pod którymi Pan udaje, że się podpisuje? Pan się podaje za narodowca i katolika? Prezydent Duda podpisał Kartę Rodziny, a co podpisał Trzaskowski – KARTĘ LGBT? Naprawdę Pan nie widzi różnicy między tymi dwoma kandydatami na urząd prezydenta RP?
Czemu Pan dalej brnie w tę antypisowską propagandę i to na kilka dni przed drugą turą wyborów? Nie zdaje Pan sobie sprawy, jaki to może mieć skutek? W wywiadzie, którego Pan udzielił Onetowi, który trwał 19 minut i 38 sekund, Trzaskowskiemu poświęcił Pan 1 minutę i 9 sekund, a resztę czasu wykorzystał Pan na krytykę PIS, Prezydenta Andrzeja Dudy, nie pomijając również Prezesa Kaczyńskiego.
Panie Bosak, nie zajmowanie stanowiska po właściwej stronie, to jest jak udzielenie poparcia stronie niewłaściwej. Pan od początku swojej kampanii aż do teraz realizuje jeden cel: odsunąć PiS i Prezydenta Dudę od władzy. Nie wiem, czy Panu tak osobiście na tym zależy, czy wypełnia Pan wytyczne jakichś swoich mocodawców?
Proszę przestać oszukiwać swoich, w większości młodych i niedoinformowanych, sympatyków. Panu i Pana Konfederacji nie chodzi o Polskę, o poprawę życia Polaków, o wartości chrześcijańskie, ani o to, aby na każdym kroku bezkarnie nie obrażano Pana Boga i uczuć religijnych katolików. W taki sposób chce Pan budować kapitał polityczny? Nie udzielając poparcia Prezydentowi Dudzie zostawia Pan otwartą furtkę niezdecydowanym, aby zagłosowali na Trzaskowskiego, który jest zaprzeczeniem wszystkich wartości, które Pan głosi.
Panie Bosak, oddaj mi Pan mój głos!
Nie wiem, jak sprawić, aby Pan Bosak przeczytał mój list. Z grupy jego sympatyków zostałam wyrzucona za wyrażanie swojego zdania, więc bardzo proszę o udostępnianie, może dotrze do adresata.
Anna Piekutowska
Poniżej prezentujemy skrót oraz całość wywiadu, który wzbudził tak wielkie emocje w naszej Korespondentce [red.]
Bosak uderza w Kaczyńskiego: jego katolicyzm staje pod znakiem zapytania
Powstała oddolna akcja ruchu „Mimo wszystko Duda”, która skupia m.in. wyborców Krzysztofa Bosaka, deklarującej oddanie głosu w II turze na urzędującego prezydenta.
Mimo Wszystko Duda to „oddolna akcja patriotów, którzy w pierwszej turze wyborów prezydenckich zagłosowali na Krzysztofa Bosaka, a w drugiej zagłosują – mimo wszystko – na Andrzeja Dudę”.
– Powiem wam, co się stanie, jeśli wybory wygra Trzaskowski, do kraju wróci Donald Tusk i stanie na czele zjednoczonej opozycji, najpóźniej w marcu 2021 roku ten sam Donald Tusk zostanie premierem Polski. Pamiętam te czasy… – ocenia w spocie Marek Miśko, publicysta.
Komentarz redakcji: W innym wywiadzie Krzysztof Bosak stwierdził, że nie ma mowy o tym, że teraz jest jakiś nadzwyczajny czas i nadzwyczajne wybory. Jest tak jak zawsze i nie ma się czym ekscytować. Zastanawiamy się, czy podobnie mówiłby przed rozbiorami, bo sytuacja jest bardzo podobna, a żyć trzeba, a ciepła woda w kranie to dobra rzecz…
oprac. EB