Z Komunikatu WSA Warszawa w sprawie o sygn. akt VII SA/Wa 992/20 – zarządzenie wyborów korespondencyjnych przez Premiera
W dniu 15.09.2020 r. w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie odbyła się rozprawa na temat skargi na decyzję Premiera z dnia 16 kwietnia 2020 r. w przedmiocie polecenia Poczcie Polskiej S. A. realizacji działań w zakresie przeciwdziałania COVID-19 zmierzających do przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 roku w trybie korespondencyjnym.
W wydanym w dniu dzisiejszym wyroku Sąd stwierdził nieważność zaskarżonej decyzji wskazując, iż zostały spełnione okoliczności określone w art. 156 § 1 pkt 2 Kodeksu postępowania administracyjnego. Zaskarżona decyzja została bowiem wydana z rażącym naruszeniem prawa oraz bez podstawy prawnej.
Sąd wskazał, że w dacie wydawania decyzji – zgodnie z art. 157 § 1 Kodeksu wyborczego jedynym właściwym organem powołanym do organizacji i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 roku była Państwowa Komisja Wyborcza (PKW). Przepis art. 187 § 1 Kodeksu Wyborczego stanowił, że obsługę PKW zapewnia Krajowe Biuro Wyborcze. Wyłącznie do Krajowego Biura Wyborczego, w dniu wydania zaskarżonej decyzji, należało zapewnienie warunków organizacyjno-administracyjnych, finansowych i technicznych związanych z organizacją i przebiegiem wyborów (art. 187 § 2 Kodeksu Wyborczego). Wydanie przez Prezesa Rady Ministrów w dniu 16 kwietnia 2020 r. decyzji polecającej Poczcie Polskiej podjęcie i realizację niezbędnych czynności do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 roku w trybie korespondencyjnym, czyli podjęcie działań leżących z mocy ustawy wyłącznie w gestii Państwowej Komisji Wyborczej, stanowiło rażące naruszenie przepisów art. 157 oraz art. 187 § 1 i § 2 Kodeksu wyborczego.
W dacie wydania przez Prezesa Rady Ministrów zaskarżonej decyzji nie istniał żaden przepis rangi ustawowej, który wyłączałby stosowanie art. 157 i art. 187 § 1 i § 2 Kodeksu wyborczego i przyznawał w tym zakresie uprawnienia innemu organowi. Nie był takim przepisem art. 11 ust. 2a, ust. 3 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nim sytuacji kryzysowych, który stanowił podstawę prawną wydanej przez Prezesa Rady Ministrów decyzji. Tym samym Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że zaskarżona decyzja została wydana bez podstawy prawnej.
W ocenie Sądu zaskarżona decyzja naruszała także art. 127 ust 1 Konstytucji R.P., albowiem nie gwarantowała wyborcom przeprowadzenia wyborów powszechnych, równych, bezpośrednich i odbywających się w głosowaniu tajnym, naruszała także art. 7 Konstytucji R.P., art. 6 Kodeksu postępowania administracyjnego oraz art. 5 ustawy z dnia 8 sierpnia 1966 r. o Radzie Ministrów.
Teraz na gwałt, po raz kolejny, do Sejmu wraca ustawa o bezkarności urzędników łamiących prawo w imię walki z pandemią. Nie wiem co to może dać Rządowi w przedmiotowej sprawie, gdyż prawo nie działa wstecz, chyba, że u nas zadziała. Zobaczymy.
Ciekawostką proponowanej ustawy jest werbalizacja celów, jakie Rząd chce dzięki niej osiągnąć. Chodzi mianowicie o to, żeby z mocy prawa bezprawne decyzje i praktyki urzędników były zgodne z prawem.
Nowomowa wersja 2.0
Kolejną zagadką jest, czy zamieszani w tę aferę bezprawia najwyżsi urzędnicy państwowi ustąpią ze stanowisk. Jest to jednak łatwa zagadka, dlatego nie przewidujemy żadnych nagród.
Jacek Biel