Kardynał Vincent Nichols w odpowiedzi na apel wiernych o otwarcie kościołów przynajmniej dla prywatnej modlitwy, określił takie postawy „skandalem” i „narażaniem życia”. Jak podaje amerykański portal Life Site News, to brytyjski episkopat przekonał rząd do całkowitego zamknięcia kościołów.
Brytyjski rząd planuje stopniowe poluzowanie obostrzeń życia publicznego, stąd wśród katolików na Wyspach troska o to, aby rządzący „nie zapomnieli” o zdjęciu, choćby częściowo, ograniczeń dotyczących kościołów. Takie wezwanie wzbudziło jednak sprzeciw jednego z ważniejszych głosów Kościoła w Wielkiej Brytanii, kard. Vincenta Nicholsa.
„Ograniczenia obowiązują nadal w ramach wielkiego wysiłku powstrzymania śmiertelnego wirusa. Jest to poważny imperatyw moralny. Postępowanie sprzeczne z tymi wytycznymi byłoby zagrożeniem dla życia i działaniem w sposób, który wywołałby skandal” – napisał w liście będącym odpowiedzią na apel wiernych.
„Proszę, pamiętajcie, że kościoły są zamknięte z powodu ograniczeń ustanowionych przez rząd” – podkreślił. Zdaniem amerykańskiego portalu Life Site News, hierarcha nie wspomniał jednak, że to sam episkopat przekonał rząd do wprowadzenia tak drastycznych obostrzeń w życiu religijnym. Obecnie kościoły zamknięte są do odwołania, nie ma możliwości wstąpienia chociażby na indywidualną modlitwę, a – jak zaznacza rząd Borisa Johnsona – ograniczenia nałożone na kościoły mogą potrwać nawet do świąt Bożego Narodzenia.
W oświadczeniu z 23 marca 2020 r., Konferencja Episkopatu Anglii i Walii (CBCEW) sprostowała informację, jakoby kościoły pozostały otwarte dla indywidualnej modlitwy. Takie wytyczne podało Ministerstwo Mieszkalnictwa, Społeczności i Samorządów Lokalnych. CBCEW wyraźnie zaznaczyła, że nastąpiło to na skutek nieporozumienia i wszystkie kościoły – bez wyjątku – pozostają całkowicie zamknięte do odwołania. Za błędną informację miał odpowiadać członek grupy ds. opieki zdrowotnej przy episkopacie, prof. Jim McManus. Na początku rzeczywiście stwierdził, że otwarcie kościołów na indywidualną modlitwę nie zagrozi bezpieczeństwu epidemiologicznemu. Jednak – jak podaje CBCEW – ekspert „przemyślał swoją decyzję” i stwierdził, że „popełnił błąd”.
„Utrzymywanie otwartych kościołów odpowiada za całkowicie niespójne przesłanie i dlatego muszą pozostawać zamknięte dla korzyści innych i powstrzymania infekcji” – stwierdzili biskupi w swoim oświadczeniu. Niedawno biskupi ujawnili, że trwają rozmowy z urzędnikami resortu zdrowia i przedstawicielami rządu na temat tego, kiedy i jak zniesione zostaną ograniczenia dotyczące wspólnego kultu.
Źródło: KAI / lifesitenews.com
Za: Pch24