Kolejny krok w inwigilacji – obsługa w sklepach – 30% albo L

Polski rząd przygotowuje się do kolejnego etapu ożywania polskiej gospodarki, która wyhamowała wraz z pandemią koronawirusa. Już 4 maja otworzone zostaną galerie handlowe, które zostaną jednocześnie objęte szeregiem wymogów i zasad. Co ciekawe, ważną rolę ma tu mieć rządowa aplikacja ProteGO Safe – bez niej będzie się można poczuć niczym klient drugiej kategorii.

 Ministerstwo Cyfryzacji udostępniło na swojej stronie aktualny spis zaleceń dotyczący galerii handlowych i zniknęły już z niego zapisy o aplikacji ProteGO Safe. W osobnym komunikacie Ministerstwa wystosowanym w odpowiedzi na artykuł portalu Niebezpiecznik, który nagłośnił sprawę, czytamy, iż:

  • Niezależnie od tego, czy zainstalujesz aplikację ProteGO Safe czy nie, wejdziesz do sklepu i zrobisz zakupy tak jak wszyscy inni.
  • Nie musisz wybierać pomiędzy staniem w kolejce, a „inwigilacją”. Aplikacja nie zbiera Twoich danych, nie śledzi, korzystanie z niej jest dobrowolne, a prace nad nią w pełni transparentne – właśnie po to, by każdy się przekonał, że nie mamy ukrytych intencji. Zachęcamy redakcję portalu Niebezpiecznik.pl do audytu naszych działań. Jesteśmy otwarci na współpracę, czekamy na kontakt (protego@mc.gov.pl).
  • Nie będziemy dzielić klientów na lepszych i gorszych, czyli tych z i bez aplikacji. Kontrolowanie przez właścicieli sklep statusu aplikacji, lub wymaganie jej instalacji i aktywacji są zabronione.
  • Korzystanie bądź niekorzystanie z aplikacji nie może wpływać na jakość lub kolejność obsługi klientów.
  • Będziemy za to zachęcać możliwe największą liczbę osób, by korzystali z ProteGO Safe – to dla naszego wspólnego bezpieczeństwa i zdrowia.

Na odpowiedź portalu nie trzeba było długo czekać:

Oryginalne zapisy można było sprawdzić np. w internetowym archiwum, skąd pochodzi poniższy screenshot przedstawiający pierwotną treść zaleceń (punkt 6 i 13):
Foto: Komputer Świat

Oryginalny wpis:

ProteGO Safe to rządowa aplikacja dostępna na urządzeniach Android i iOS, która ma pomóc naszym władzom w walce z pandemią koronawirusa. Głównym zadaniem programu jest zbieranie danych o położeniu jego użytkowników, dzięki czemu, gdy ktoś zostanie zdiagnozowany na obecność COVID-19, to osoby, które miały z nim kontakt w ostatnich 14 dniach, zostaną poinformowane o potencjalnym zagrożeniu.

Ale to nie jedyne możliwości ProteGO Safe. W programie możemy też przeprowadzić test oceny ryzyka zakażenia koronawirusem, znajdziemy tam porady dotyczące bezpiecznego zachowania, które pozwoli na zmniejszenie ryzyka infekcji, a także poradnik co zrobić, gdy czujemy się źle. Program zawiera również bazę numerów alarmowych oraz szpitali zakaźnych na ternie Polski. W aplikacji możemy też prowadzić swój dziennik zdrowia – otrzymujemy tu zatem szereg przydatnych narzędzi powiązanych z pandemią COVID-19.

Nie możemy się zatem dziwić, iż rząd mocno zachęca do instalowania aplikacji i jak pokazują najnowsze zalecenia związane z otwarciem galerii handlowych, co nastąpi już 4 maja, chce także w bardziej bezpośredni sposób namówić nas do korzystania z tego programu. W całej gamie wytycznych i obostrzeń związanych z otwarciem galerii handlowych czytamy bowiem:

Dopuszczalne jest jednoczesne wpuszczenie do danego obiektu o 10% wyższej liczby osób o ile ponadnormatywne osoby posiadają aplikację ProteGO Safe. Takie osoby w razie braku wolnych miejsc w sklepie/lokalu nie otrzymują przywilejów jeśli chodzi o stanie w kolejkach.

Jak widać, osoby z aplikacją na smartfonie będą traktowane priorytetowo – w ich przypadku możliwe będzie specjalne „naginanie zasad”, na które liczyć nie może obywatel bez zainstalowanego rządowego ProteGO. Niewykluczone, że osoby z aplikacją będą też mogły korzystać ze specjalnych promocji:

Zalecanie, na przykład poprzez zniżki lub materiały promocyjne, pracownikom i klientom korzystania z aplikacji ProteGO Safe.

Oba powyższe zalecenia związane są z także nakazem umieszczenia przy wejściu do galerii urządzenia z zainstalowaną aplikacją ProteGO Safe:

Umieszczenie przy wejściu do obiektu urządzenia z zainstalowaną aplikacją ProteGo Safe w celu zarejestrowania przez urządzenie klienta, będącego użytkownikiem aplikacji wchodzącego do obiektu. W wypadku braku możliwości wystawienia takiego urządzenia – wydrukowanie kodu QR wygenerowanego z aplikacji ProteGO Safe do zeskanowania przez wchodzących klientów.

Jak wspomnieliśmy, aplikacja jest dostępna na urządzeniach Android oraz na iPhone’ach.

Warto też zauważyć, iż Polska nie jest jedynym krajem, który monitoruje swoich obywateli w celu lepszej kontroli nad pandemią. Wystarczy wspomnieć rozporządzenie izraelskich władz z marca, które pozwala na śledzenie smartfonów osób fizycznych, co służy do identyfikacji i kwarantanny osób, które miały kontakt z chorymi i same mogły zostać zainfekowane. Na liście krajów stosujących podobne metody są także Niemcy czy Włochy.

źródło: komputerswiat.pl

Dodaj komentarz