Wpadka Biedronia – nowy RKW? czy po prostu próba przejęcia cudzego dorobku?

Chciałbym zaproponować formułę Ruchu Kontroli Wyborów. To instytucja, którą musimy powołać, społeczna, złożona z przedstawicieli wszystkich prodemokratycznych partii – stwierdził na konferencji Robert Biedroń. Problem w tym, że Ruch Kontroli Wyborów istnieje już od 6 lat.

Biedroń mówił we wtorek o zaplanowanych na 10 maja wyborach prezydenckich. Zaproponował utworzenie instytucji mającej sprawować kontrolę nad ich przebiegiem.

– Chciałbym zaproponować formułę Ruchu Kontroli Wyborów. Ruch Kontroli Wyborów to instytucja, którą musimy powołać, społeczna, złożona z przedstawicieli wszystkich prodemokratycznych i konstytucyjnych partii politycznych, żebyśmy zrobili sieć monitorowania procesu wyborczego. Usiądźmy razem do stołu – mówił Biedroń.

– Nasi przedstawiciele wszystkich partii prodemokratycznych, naszych komitetów, organizacji pozarządowych i przed wyborami stwórzmy taki organizm, który w dniu wyborów będzie patrzył władzy na ręce – podkreślił kandydat Lewicy na prezydenta.

Komentarz red: Biedroń powtarza argumentację Stowarzyszenia RKW, lecz oczywiście nie powołuje się na źródło. Lewacka klasyka. Zerżnął nawet nazwę naszego Stowarzyszenia, ale nie przejmuje się tym. Wiadomo – rżnięcie, też zajęcie.

Stowarzyszenie Ruch Kontroli Wyborów – Ruch Kontroli Władzy nie tylko deklaratywnie „walczy” o uczciwość wyborów, lecz od 6. lat czynnie wspiera tę walkę poprzez pracę tysięcy wolontariuszy z różnych środowisk politycznych oraz społecznych. Przeważają osoby, którym po prostu zależy na uczciwości i powstrzymaniu fałszerstw. Z osób partyjnych, jeśli już, to angażuje się Ruch Narodowy, Prawica Rzeczypospolitej, ONR, PiS, czy teraz Konfederacja, a wcześniej Kukizowcy.

Stowarzyszenie RKW nie współpracuje z lewactwem, ani z Targowicą – umiłowanie uczciwości i Targowica, to oksymoron. Podobnie, jak obecny apel Biedronia, który jest pełen obłudy i nieposzanowania dla cudzego dorobku.

Od 2014 roku, Stowarzyszenie RKW przeszkoliło ok. 100 000 członków i przewodniczących Obwodowych Komisji Wyborczych. Od 2019 roku Stowarzyszenie wydaje certyfikaty osobom przeszkolonym. W zeszłym roku certyfikowało 411 przewodniczących OKW.

Stowarzyszenie zaprasza oczywiście wszystkich chętnych do współpracy, ale oficjalnej współpracy z Biedroniem, postkomuchami z Razem i resztą Targowicy nie podejmie z przyczyn higieniczno-epidemiologicznych.

źródło: tvp.info

Dodaj komentarz