Dziennikarz stacji RMF FM zapytał pierwszą prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf o sytuację Izby Dyscyplinarnej SN.
– Wezwę sędziów Izby Dyscyplinarnej SN, by wstrzymali się od działań – stwierdziła pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, zapytana o wczorajszy wyrok ws. Izby Dyscyplinarnej i KRS.
SN o Izbie Dyscyplinarnej i KRS
Trybunał Sprawiedliwości UE ogłosił 19 listopada, że to Sąd Najwyższy powinien zbadać niezależność Izby Dyscyplinarnej SN i to, czy może ona rozpoznawać spory dotyczące przechodzenia sędziów w stan spoczynku. Wyrok TSUE jest odpowiedzią na pytania prejudycjalne Sądu Najwyższego w sprawie m.in. statusu nowej Krajowej Rady Sądownictwa i Izby Dyscyplinarnej SN.
Wczoraj odbyło się posiedzenie niejawne w pierwszej z trzech spraw, w których Sąd Najwyższy wystosował w końcu sierpnia ub.r. pytania prejudycjalne, na które TSUE udzielił odpowiedzi w połowie ubiegłego miesiąca.
Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN uchyliła uchwałę KRS w sprawie z odwołania jednego z sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego i oddaliła wniosek prezesa Izby Dyscyplinarnej SN o przekazanie sprawy do tej Izby.
Jak argumentuje w orzeczeniu Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN (opierając się na wyroku TSUE), KRS nie daje wystarczających gwarancji niezależności od organów władzy ustawodawczej, a Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu prawa UE.
/ Źródło: RMF FM
/ zma