Ostre słowa Putina o przedwojennym polskim dyplomacie – 30% albo L

Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/swiat/news-ostre-slowa-putina-o-przedwojennym-polskim-dyplomacie,nId,4225675

Władimir Putin po raz kolejny oczernia Polskę i stara się dowodzić, że w latach 30. polskie władze znały plany Hitlera dotyczące zagłady Żydów. Niezwykle ostre i obraźliwe słowa miały paść szczególnie na temat Józefa Lipskiego, polskiego ambasadora w Niemczech (w latach 1933-39) podczas spotkania z dowództwem Ministerstwa Obrony. Cytuje je rosyjska agencja TASS.

To już kolejny komentarz rosyjskiego przywódcy w ostatnich dniach na temat sytuacji w Europie w latach 30. ubiegłego wieku, krótko przed wybuchem II wojny światowej. Putin ocenia w ten sposób rezolucję Parlamentu Europejskiego, która dotyczyła rocznicy wybuchu wojny i stwierdzała, że genezą ataku Niemców na Polskę było porozumienie Ribbentrop-Mołotow. Zdaniem Putina, wszystko zaczęło się wcześniej, gdy w 1938 roku został zawarty układ monachijski, przewidujący przyłączenie części terytoriów Czechosłowacji do III Rzeszy.

Przypomnijmy, że przed kilkoma dniami, podczas tradycyjnej corocznej konferencji rosyjski prezydent stwierdził, że jesienią 1938 roku oddziały Wojska Polskiego, dowodzone wówczas przez gen. Władysława Bortnowskiego, wzięły udział w rozbiorze Czechosłowacji, zajmując Zaolzie.

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostro na to zareagowało, pisząc, że „wobec fałszywych narracji historycznych prezentowanych przez Federację Rosyjską, z niepokojem i niedowierzaniem odnotowuje wypowiedzi przedstawicieli władz Federacji Rosyjskiej dotyczące genezy i przebiegu II wojny światowej, które prezentują fałszywy obraz wydarzeń”.

Teraz Putin poszedł jednak jeszcze dalej, twierdząc, że ambasador Lipski „całkowicie zgadzał się z Hitlerem w jego antysemickich poglądach”. „Nie da się inaczej powiedzieć jak to, że był bydlakiem i antysemicką świnią” – miał stwierdzić Putin, dodając, że za znęcanie się nad narodem żydowskim dyplomata wspominał o wzniesieniu Hitlerowi pomnika w Warszawie. Rosyjski prezydent odnosił się przy tym do raportu Lipskiego dla ówczesnego szefa polskiej dyplomacji Józefa Becka z września 1938 roku na temat propozycji faszystowskiego przywódcy wysłania Żydów z krajów europejskich do Afryki.

INTERIA.PL

Dodaj komentarz