Koronawirus jako element walki politycznej – radna PO w Szczecinie obwieszcza covidowy armagedon w regionie, a rzecznik szpitala zakaźnego dementuje

Jak wyglądają techniki manipulacyjne i to, że prawda nijak się ma do tego co słyszymy na co dzień z ust narodowych wybrańców pokazują politycy Platformy Obywatelskiej mocno zdeterminowani i nie przebierający w środkach na ostatniej prostej przed wyborami.               

Szczecińska radna PO Urszula Pańka niechcący uświadomiła jak można łatwo sterować paniką i strachem ludu dla osiągnięcia własnych celów, kiedy zaproszona do programu politycznego „Spięcie” na antenie TVP3 SZCZECIN próbowała wbrew rzeczywistej sytuacji epidemiologicznej w regionie wywołać atmosferę wielkiego zagrożenia twierdząc, że skala rozprzestrzeniania się epidemii niebezpiecznie wzrasta.             

Dziennikarze regionalnej stacji postanowili skonfrontować słowa polityczki PO z rzeczywistością. Wynik powinien być dowodem na wielką koronawirusową bujdę na resorach dla wszystkich wystraszonych. Okazało się, że tego dnia nie tylko nie stwierdzono ani jednego nowego przypadku, a w ostatnim tygodniu zanotowano średnio dziennie po … trzy nowe wykryte zakażenia.     

         
Aby jeszcze bardziej wyolbrzymić dramatyczność sytuacji Pańka puściła w eter wiadomość, że w szpitalu zarażonych jest ośmiu lekarzy, pomimo tego, że zakażeń wśród medyków w szpitalu nie potwierdzono, jedynie jedenaście osób z personelu medycznego, mających kontakt z pacjentem, który okazał się koronapozytywny przebywa na profilaktycznej kwarantannie.     

Tak jak lokalnie polityczka grającej mocno nie fair partii próbowała nastraszyć ludzi oraz wywołać niechęć do swoich przeciwników aby przejąć władzę, tak na arenie światowej mamy do czynienia z wielką koronawirusową dezinformacją. Stawką jest cały świat.



Oprac. BC

Na podstawie:

Dodaj komentarz