Boris Johnson: Myliłem się wierząc w możliwość resetu z Rosją

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson przekonuje, że popełnił błąd wierząc w możliwość dokonania resetu w relacjach z Rosją. Podkreślił, że Federacja Rosyjska to wielki kraj, stąd doznał wielkiego rozczarowania.

Brytyjski premier został zapytany przez tygodnik „The Spectator” o to, w jakiej sprawie zmienił zdanie. Odparł, że ma dziś inne niż kiedyś poglądy na kwestię rosyjską.

„Sprawa, w której naprawdę zmieniłem zdanie, to czy jest możliwe dokonać resetu z Rosją. Naprawdę sądziłem, tak samo jak wielu zagranicznych sekretarzy i premierów sądziło wcześniej, że możemy na nowo wystartować z Rosją. To wielki kraj, wespół z którym walczyliśmy przeciwko faszyzmowi. Było bardzo, bardzo rozczarowujące, że się myliłem” – powiedział Johnson.

Relacje Wielkiej Brytanii i Rosji są napięte zwłaszcza od marca 2018 roku. Wówczas były oficer rosyjskiego wywiadu wojskowego, podwójny agent brytyjskich służb wywiadowczych, został wraz z córką otruty nowiczokiem – najprawdopodobniej przez rosyjskich agentów. Do ataku doszło na terytorium Wielkiej Brytanii. W efekcie ówczesna premier kraju Theresa May wydaliła z Wysp 23 rosyjskich dyplomatów.

W ostatnich dniach między światem anglosaskim a Federacją Rosyjską doszło do napięć między innymi w sprawie gazociągu Nord Stream 2. W połowie grudnia Amerykanie obłożyli sankcjami firmy pomagające w ukończeniu jego budowy.

Źródła: spectator.co.uk, PCh24.pl

Dodaj komentarz