Czy władzy marzy się cenzura internetu?
Dobry obywatel to taki, który nosa z domu nie wyściubia, płaci podatki, wszystko co robi rząd przyjmuje bezkrytycznie, a co najważniejsze nie buntuje się. I dzięki tzw. pandemii w ciągu kilku miesięcy udało się prawie ten pożądany przez polityków wizerunek statystycznego Kowalskiego poddającego się bez mrugnięcia okiem wszystkim nawet najbardziej absurdalnym lub niezgodnym z prawem … Czytaj dalej