Ruszy masowa produkcja szczepionek na COVID-19. Nie ma dowodów na jej skuteczność

Główny epidemiolog USA, dr Anthony Fauci zapowiedział, że masowa produkcja szczepionek przeciwko obecnemu koronawirusowi ruszy, zanim jeszcze pojawią się wyniki badań dotyczące skuteczności szczepionki.

Dr Fauci sugeruje, że twórcy szczepionek są gotowi ponieść ryzyko finansowe z tym związane, a ewentualnym szczepionym pacjentom nic nie grozi.

Firmy farmaceutyczne już pozawierały albo zawierają umowy z laboratoriami, które mają swoje formuły szczepionkowe. Oxford-AstraZeneca zawarła umowy na masową produkcję dwóch miliardów dawek nowej szczepionki.

Dr Fauci, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID), jest jednym z wiodących członków grupy zadaniowej Białego Domu do zwalczania koronawirusa i kluczową osobą, jeśli chodzi o przekazywanie i wyjaśnianie działań administracji Trumpa w odpowiedzi na pandemię.

Fauci szybko rozpalił nadzieje związane z lekiem  hydroksychlorochiną i jako pierwszy ogłosił pozytywne skutki remdesiviru w terapii COVID-19. Obszernie mówił również o postępach w zakresie szczepionek i inwestycji USA w ich produkcję. Chwalił także ostatnie odkryciu w zakresie najbardziej obiecujących kandydatów na szczepionki.

W serii nowych uwag Fauci wyjaśnił również, że produkcja szczepionek rozpocznie się jeszcze wcześniej, niż się spodziewano i na długo zanim się upewnimy, że „kandydaci na szczepionkę” działają. W ten sposób – dodał – możemy zaoszczędzić dużo czasu i szczepionki będzie można szybciej udostępnić.

– Rozpoczęlibyśmy produkcję szczepionek, zanim dowiemy się, czy one działają, czy też nie, co oznacza, że ​​kupimy kilka miesięcy, zamiast czekać, czy szczepionka zadziała – tłumaczył „Newsweekowi”.

Niedawno Fauci rozwinął tę kwestię w odpowiedzi na pytania na kanale YouTube Journal of the American Medical Association (JAMA). – Na początku 2021 r. mamy nadzieję na kilkaset milionów dawek szczepionki – mówił. 100 milionów dawek miałoby być dostępnych do listopada lub grudnia.

Fauci przyznał wcześniej, że jest bezpośrednio lub pośrednio zaangażowany w co najmniej cztery wysiłki na rzecz opracowania szczepionki przeciwko COVID-19. Jednym z nich jest produkt mRNA Moderny, który zbliża się do fazy 2. Lekarz zauważył, że chociaż informacje na temat tej szczepionki nie zostały przedstawione we właściwej formie i wywołały krytykę uczonych, to jednak szczepionka jest obiecująca i może wywoływać pożądaną odpowiedź. Układ odpornościowy uczy się wytwarzać neutralizujące przeciwciała, które mogą blokować koronawirusa. USA zainwestowały również 1,2 miliarda dolarów w kandydata na szczepionkę Oxford-AstraZeneca. Amerykanie zapewnili sobie 300 milionów dawek.

Chociaż produkcja szczepionek – wbrew obowiązującym dotychczas normom –  może rozpocząć się przed zakończeniem trzeciej fazy badań na ludziach, Fauci przekonywał, że nie będzie stanowić ryzyka dla pacjenta ani integralności nauki. Ryzyko dotyczy tych, którzy inwestują pieniądze w lek, mając nadzieje na jego skuteczność.

– Jeśli to nie zadziała, dokonałeś poważnej inwestycji finansowej, którą prawdopodobnie stracisz – mówił. – Więc to mamy na myśli, gdy mówimy, że ryzykujemy. Oszczędzamy czas i skracamy kilka miesięcy tego procesu. Z finansowego punktu widzenia jest to bardzo ryzykowne, ale uważamy, że biorąc pod uwagę pilną sytuację, warto podjąć to ryzyko finansowe – puentował.

Moderna zbliża się do fazy 2, a faza 3 powinna rozpocząć się w pierwszym tygodniu lipca, według Fauciego

Epidemiolog poruszył także kwestię potencjalnej sezonowości choroby COVID-19 w wywiadzie dla JAMA. – Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy mieli więcej niż jeden sezon [COVID-19], z prawdopodobieństwem, że drugi sezon będzie znacznie łagodniejszy niż pierwszy, szczególnie jeśli będziemy mieli szczepionkę – mówił.

– Jeśli mielibyśmy szczepionkę do  zimy, byłoby to przełomowe wydarzenie, ale nie ma gwarancji, że ją otrzymamy. Jeśli nie będziemy mieli szczepionki, będziemy mieli kolejny sezon i, miejmy nadzieję, do następnego sezonu będziemy mieli szczepionkę – oznajmił.

Ekspert ds. chorób zakaźnych podtrzymał pogląd, że wyeliminowanie COVID-19 jest wysoce nieprawdopodobne.

Według informacji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), 133 firmy biotechnologiczne pracują nad kandydatami na szczepionki. Około 10 z nich jest już w fazie testów na ludziach. Oxford-AstraZeneca jest jednak najbardziej zaawansowana, jeśli chodzi o produkcję szczepionki.

Bill Gates podkreślił również, że produkcja szczepionek powinna rozpocząć się przed zakończeniem badań, nawet jeśli oznacza to utratę pieniędzy na zakładanie fabryk i logistykę. Firma Oxford-AstraZeneca podpisała kilka kontraktów na wyprodukowanie dwóch miliardów dawek szczepionki, w tym jednej z dwoma firmami Gatesa i jednej z Serum Institute of India (SII). Dostawa kandydata na szczepionkę AZD1222 będzie gotowa do końca roku. Lek jest również w zaawansowanym stadium testowania, a Serum spodziewa się, że do sierpnia dowie się, czy szczepionka jest skuteczna.

Dyrektor wykonawczy Oxford-AstraZeneca stwierdził, że jego firma nie zarobi na szczepionce. Podpisała jednak umowy z rządem USA (300 mln dawek), Wielkiej Brytanii (100 mln), SII (miliard dawek) i organizacjami charytatywnymi Gatesa (300 milionów dawek).

Osobno chińscy urzędnicy ds. zdrowia potwierdzili, że rozważają zastosowanie kandydatów na szczepionkę w tym kraju jeszcze przed zakończeniem badań nad skutecznością kandydata na szczepionkę.

  • źródło: pch24.pl

Dodaj komentarz