Drodzy Obrońcy Życia Dzieci!
Dziękuję, dziękuję, dziękuję!
Z całego serca dziękuję za wszelkie wsparcie podczas procesu, który zorganizowało wobec mnie homolobby!
Dziękuję za wszystkie wiadomości, jakie dostawałam w ostatnim czasie mailem, telefonicznie i poprzez media społecznościowe. Dziękuję za wsparcie modlitewne, dziękuję za każdą, nawet najmniejszą wpłatę na obsługę procesu. Doceniam wszelkie gesty życzliwości w tym trudnym czasie, przez który musiałam przechodzić.
Dla wszystkich Przyjaciół Fundacji Życie i Rodzina mam dobrą wiadomość: warszawski sąd rejonowy dla Pragi Północ już na pierwszym posiedzeniu umorzył sprawę!
Nie pójdę zatem do więzienia, przynajmniej na razie, bo oskarżyciele siedmiu mężczyzn podających się za homoseksualistów już zapowiadają odwołanie się do sądu wyższej instancji. Planują zwracać się coraz wyżej, aż do trybunałów międzynarodowych!
Obecnie wydając postanowienie o umorzeniu sędzia przychyliła się do argumentacji moich obrońców, którzy podnosili, że oskarżyciele muszą udowodnić swój związek z moją wypowiedzią, a jeśli takiego związku nie udowodnią, nie ma podstaw, aby w ogóle rozpoczynać sprawę.
Słowa za które postawiono mnie przed sądem brzmiały:
Geje chcą adoptować dzieci, aby je molestować i gwałcić.
Wobec tego oskarżyciele skoro poczuli się obrażeni – powinni udowodnić sądowi jednoznacznie, że wypowiedź dotyczy właśnie ich, czyli że są gejami. Wobec braku przeprowadzenia stosownego dowodu sąd uznał, że brak jest przesłanki bezpośredniości i zdecydował o umorzeniu sprawy.
Wyrok ma znaczenie nie tylko dla mnie ale i dla wszystkich działaczy szeroko pojętej polskiej prawicy, którzy ciągani są po sądach przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. To właśnie ta organizacja znajduje w internecie wypowiedzi obrońców życia i rodziny, a potem daje na Facebooku ogłoszenie, że poszukuje osób urażonych wypowiedzią, aby wobec autora słów zorganizować sprawę karną. Podstawieni oskarżyciele oświadczają, że są członkami określonych mniejszości i żądają, aby traktować ich zgodnie z oświadczeniem. Schemat działania Ośrodka to oczywista ustawka, a rzeczywistym celem tego rodzaju aktywności jest kneblowanie ust ludziom, którzy mówią prawdę o aborcji i LGBT.
Wygraliśmy z terrorem lgbt
Terror sądowy to jedna z ulubionych metod działania homolobby na Zachodzie. Obecnie w Wielkiej Brytanii czy Niemczech nawet za delikatnie wyrażoną krytykę środowisk homoseksualnych podaje się ludzi do sądów, zwalnia z pracy, pozbawia funkcji pełnionych publicznie. Dokładnie to samo homoaktywiści chcą zrobić w Polsce. Dlatego postanowienie sądu o umorzeniu mojej sprawy jest tak ważne. To krok naprzód w ograniczaniu wpływu 6-kolorowego lobby na sferę społeczną i polityczną w Polsce.
Ten wielki sukces był możliwy także dzięki Państwu! Raz jeszcze proszę przyjąć wyrazy wdzięczności za wszelką pomoc, której Fundacja doświadczyła w tej sprawie.
Przed nami pracowity miesiąc.
Wrocław
Już w piątek w sądzie we Wrocławiu rozpoczyna się kolejna sprawa z homolobby. Troje naszych działaczy będzie odpowiadać za pikietę, jaką zorganizowali w tracie ubiegłorocznego marszu równości w tym mieście. Sędzia Chodkowski (ten sam, który skazał patriotów protestujących przeciw zapraszaniu stalinowskiego kata Zygmunta Baumana na Uniwersytet Wrocławski) skazał całą trójkę na mandaty za jak to określił wystawienie na widok publiczny treści homofobicznych.
Wolontariuszom Fundacji zapewniliśmy pomoc prawną. W piątek rozpocznie się sprawa, która będzie kolejną odsłoną walki o to, by można było protestować przeciw homoparadom. Radykalna lewica chce, aby ich marsze mogły być witane wyłącznie z entuzjazmem i bez cienia krytyki. Jest to żądanie w oczywisty sposób nakierowanie na ograniczenie wolności słowa i sumienia, dlatego będziemy na bieżąco monitorować rozwój sprawy i informować o niej opinię publiczną.
Krytyka pedofilii jako „homofobia”
Jakie konkretnie treści były na plakacie trzymanym przez wolontariuszy Fundacji we Wrocławiu? Jakie informacje zostały uznane przez sędziego Chodkowskiego za homofobiczne? Na banerze widniały wizerunki dwóch Szkotów, działaczy tamtejszego ruchu LGBT, wraz z informacją, że wielokrotnie gwałcili oni roczne dziecko. Jest to fakt, który miał miejsce kilka lat temu, a informacje o procesie sądowym i skazaniu dwóch homoseksualistów-pedofilów wstrząsnęły wówczas opinią publiczną na Wyspach Brytyjskich. Teraz polski sędzia uznał, że podobne fakty to homofobia… Czy można skompromitować się bardziej…?
Częstochowa
Także w czerwcu Fundację czekają kolejne rozprawy w sprawie o protest przeciw marszowi równości, który w ubiegłym roku przeszedł w Częstochowie. Osoby z zarządu Fundacji jak i kilkoro naszych wolontariuszy ma postawione zarzuty zakłócania parady, która w eskorcie policji wchodziła pod samą Jasną Górę i niemal weszła na błonia pod tamtejszym sanktuarium. W trakcie nadchodzących rozpraw analizowane będą m.in. nagrania wideo sporządzone przez policję oraz przez wolontariuszy Fundacji. Faktem jest, że w tamtym czasie byliśmy na miejscu i chodziliśmy wokół Alei Najświętszej Maryi Panny, gdzie odbywała się parada równości, jednak chodzenie po chodniku nie jest przecież przestępstwem. Wygląda więc na to, że mamy do czynienia z kolejnym procesem politycznym, a cel jest znów ten sam: uciszyć przeciwników homoidelogii!
Zapomniała założyć maseczkę? 5000 zł mandatu!
Procesy, o których piszę, są zakładane obrońcom życia i rodziny, aby ich pognębić i zniechęcić do działania. Nawet okres ogłoszonej pandemii koronawirusa stał się okazją, aby nękać wolontariuszy Fundacji. Młoda wolontariuszka, która w trakcie niedawnej konferencji prasowej stała pod Sejmem z banerem antyaborcyjnym, została ukarana mandatem wysokości 5000 zł za to, że zapomniała założyć maseczki! Stało się tak pomimo że natychmiast po upomnieniu przez policję, wyjęła maseczkę z torby i nałożyła ją na usta i nos. Kilka dni później odebrała decyzję o nałożeniu kary. Laura jest 20-letnią studentką teologii i pozostaje na utrzymaniu rodziny, dlatego kwota, którą ma zapłacić, jest ponad jej możliwości finansowe. A nakładanie tak wysokiej kary na osobę uczącą się i niepracującą, to perfidna szykana za uczestnictwo w akcji pro-life.
Nie poddajemy się!
Nie zamierzamy jednak się poddać i aktywnie działamy, aby jak najwięcej osób dowiedziało się, jak wielkim zagrożeniem jest uleganie postulatom lgbt. Nie zaniedbujemy także obszaru związanego z aborcją. Już wkrótce przedstawię informacje o działaniach wokół ustawy #ZATRZYMAJABORCJĘ, które mają przypomnieć politykom o obywatelskim projekcie i obowiązkach posłów wobec nienarodzonych dzieci.
Działalność Fundacji Życie i Rodzina jest finansowana wyłącznie z dobrowolnych darowizn ludzi dobrej woli. Dlatego proszę o wsparcie działań Fundacji kwotą, którą uznają Państwo za odpowiednią.
Może to być 30, 60, 130 złotych lub dowolna inna suma, jaką według Paśtwa warto przeznaczyć na działania w obronie życia i rodziny.
Stale ponosimy koszty obsługi prawnej, wyposażenia wolontariuszy do działania, opłacamy wydatki związane z produkcją banerów i materiałów informacyjnych.
Zdajemy sobie sprawę, że systematyczna praca społeczna przynosi dobre efekty, a wsparcie Przyjaciół Fundacji sprawia, że możemy podejmować kolejne wyzwania w obronie najważniejszych wartości.
Już teraz dziękuję za każdą pomoc. Dziękuję, że są Państwo z nami!
Kaja Godek
Inicjatywa #ZATRZYMAJABORCJĘ
Fundacja Życie i Rodzina
zycierodzina.pl