Program narodowej otyłości

Tyle się mówi ostatnio o przyczynach zwiększonej zachorowalności na covid i oprócz najważniejszych w opinii rządzących i ich ekspertów, czyli nieprzestrzegania zasad sanitarnych, olewania obowiązku noszenia masek czy izolowania się od reszty społeczeństwa, pojawiają się też informacje, że jeszcze inne rzeczy wpływają na zapadalność na tę tak modną teraz chorobę wirusową, i to niestety o wiele bardziej. Z poczynionych obserwacji wynika, że ostra niewydolność układu oddechowego dotyka najczęściej osoby otyłe.               

W takim razie o co powinien zadbać rząd oprócz budowania narodowej odporności, którą ma niestety jak dotąd za nic, bo trudno za przejaw tego uznać wyszczepianie populacji podejrzanym preparatem, aby zminimalizować ryzyko zgonów? Odpowiedź jest prosta, o zwiększoną aktywność fizyczną społeczeństwa. Nie da się ukryć jednak, że wszystko to co zaaplikował dotąd Polakom działa po prostu odwrotnie. Praca i nauka zdalna, zamknięte kluby fitness i siłownie czy zakaz turystyki, rekreacji i korzystania z rozrywki oraz medialnie rozdmuchana groza sytuacji, to wszystko powoduje, że ludzie siedzą w domach, jedzą, bo tylko tyle przyjemności im zostało lub po prostu zajadają stres, i tyją na potęgę.            

 W wyniku rocznej terapii totalnym bezruchem mamy już jak wynika z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego o stanie zdrowia Polaków w roku 2020, znaczny przyrost osób z otyłością i nadwagą. Jak widać więc ciągłe zamrażanie działania kraju, to delikatnie mówiąc dziwny sposób dbania o zdrowie i życie obywateli. Narzucony siłą pandemiczny styl życia i złe nawyki żywieniowe, z którymi walka nie znalazła miejsca na liście priorytetów rządu, czyli szczepienia, DDMA i jeszcze raz szczepienia, paradoksalnie jeszcze bardziej przyczyniają się do zwiększenia liczby zachorowań i ciężkiego ich przebiegu. Gdyby nie wiara w dobre intencje ludzi, można by pomyśleć, że właśnie o to w tym wszystkim chodzi.       

Dane są szokujące, tylko w okresie od początku tzw. pandemii do jej jesiennej fali prawie 30 proc. obywateli powyżej 20 roku życia zauważyło u siebie niepokojące zwiększenie masy ciała, a po zamknięciu branży fitness wskaźniki mogą być jeszcze bardziej porażające, tym bardziej, że zjawisko przybrało na sile głównie w miastach, gdzie życie, i to nie tylko zawodowe, przeniosło się do sieci i w większym stopniu niż na wsiach mieszkańcy narażeni są na epidemiczne represje.                

Psycholog i dietetyk z Centrum Dietetyki Żywienia i Zdrowia JemZdrowo w Sopocie, Agata Szczerkowska w rozmowie z portalem trojmiasto.pl nie ukrywa, że zjawisko otyłości związanej z koronawirusowymi ograniczeniami z biegiem czasu staje się sprawą wielkiej wagi, tym bardziej, że w jej opinii to nie koniec narodowego przybierania na wadze, a przeciętny Kowalski tyje miesięcznie od czasu nastania epidemii o ok. pół kilograma:               

,,Z osób, które do mnie trafiają, pierwsza fala po pierwszym lockdownie kształtowała się z dodatkowymi kilogramami na poziomie 4-7 kg. Aktualnie po drugiej fali klienci, którzy do mnie trafiają, utyli w ciągu ubiegłego roku średnio 7-15 kg”.  

Czy zestresowane, zniedołężniałe i otyłe społeczeństwo ma szanse wygrać z patogenami, którym nikt nie zabrania działać, a rządzący robią wszystko aby przygotować im przyjazny grunt do namnażania w niewydolnych, osłabionych i zakwaszonych organizmach Polaków?! Tym bardziej, że jeszcze przed wprowadzeniem nowatorskiego leczenia wirusówek lockdownami, jak wynika z danych GUS, aż blisko 60 proc. polskiego społeczeństwa było otyłe lub miało nadwagę, a co najgorsze przykute teraz na stałe do komputerów polskie dzieci były już wtedy sklasyfikowane pod tym względem przez WHO na mało zaszczytnej 6. pozycji wśród krajów europejskich.          

Jak tak dalej pójdzie, to zwiększona liczba zgonów z powodu chorób krążenia czy cukrzycy murowana, ale ponieważ jest duże prawdopodobieństwo, że i koronawirus przy okazji się przyplącze, będzie można zrzucić wszystko na covid.          

Opracowanie BC  

Źródło:      

https://yi4yljcom2knmzccmeoaaaiufa-adwhj77lcyoafdy-m-trojmiasto-pl.translate.goog/zdrowie/COVID-19-zamienia-sie-w-pandemie-otylosci-n154729.html

Obraz Bru-nO z Pixabay

https://youtu.be/orFvL7QzArk

Dodaj komentarz