Nowelizacja ustawy covidowej batem na niezaszczepionych?

Pytania do fikcyjnego radia Erewań latami obnażały w dowcipny sposób ustrój komunistyczny oraz stosowane w nim metody działań propagandowych. I choć rzekomo tamte zamordystyczne czasy na dobre minęły, to jakoś nie można oprzeć się wrażeniu, że sanitaryzm z jakim mamy obecnie do czynienia, coraz bardziej zaczyna ten restrykcyjny system przypominać. Tak więc trudno się dziwić, że radio Erewań ciągle nadaje i pojawił się kolejny gorzki komentarz, tym razem do koronawirusowej rzeczywistości, który przytoczył na Twitterze użytkownik kmixer:         

,,Słuchacz: czy to prawda, że szczepienia będą dobrowolne?
Radio Erewań: w zasadzie tak. Trzeba jednak pamiętać, że możliwość uczestniczenia w życiu społecznym jest cenną wartością”.

Choć więc obowiązku szczepień przeciwko covid, czyli jedynie słusznej odgórnej taktyki wymierzonej w tzw. pandemię, jak na razie w naszym kraju nie ma, wybrańcy narodu, który jak się okazało w większości ma inne zdanie i szczepić się nie zamierza, obmyślają jak tu sprytnie wprowadzić przymus szczepienia bez jego legalizacji, a to wszystko kuriozalnie kiedy sytuacja epidemiczna robi się coraz gorsza, ale nie u nas, tylko w krajach, w których wyszczepialność jest wręcz wzorcowa. W dodatku przyrosty zakażeń są tam bardziej dynamiczne niż odnotowane w poprzednich falach jeszcze przed akcją szczepień.         

                    
Nasza władza troskliwa nie tylko nie ustaje w propagowaniu szczepionkowego antidotum na rozprzestrzenianie się wirusów, ale przymierza się również do naniesienia poprawek w ustawie covidowej, podobno aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców i oczywiście chronić obywateli, i to takich, że pracodawca nie tylko uzyska podstawy prawne do pozyskiwania wiedzy o statusie covidowym zarówno pracowników jak i aplikujących na wolne stanowiska, ale również będzie mógł uprzykrzyć życie osobom odpornym na szczepionkową propagandę odmawiając im korzystania z jego usług.                      

Jednym słowem jeśli nowe przepisy, nad którymi pracuje ministerstwo zdrowia wejdą w życie, to przedsiębiorca będzie mógł odmówić zatrudnienia osoby, która nie posiada zaświadczenia o szczepieniu, czy obsłużenia niezaszczepionego klienta, i w grę może wchodzić nie tylko wprowadzony w ten sposób zakaz wstępu do restauracji, kina czy na siłownię, ale nawet niezwykle potrzebne do przeżycia zrobienie zakupów może stanąć pod wielkim znakiem zapytania! Natomiast zatrudnieni już odszczepieńcy mogą stracić pracę, choć de facto nie zostaną zwolnieni.           

Chodzi o zapis dający możliwość skierowania w ramach zachowania należytego bezpieczeństwa w miejscu pracy niezaszczepionego pracownika na … urlop bezpłatny. Co prawda taki rodzaj izolacji ma być uwarunkowany brakiem możliwości wypełniania przez niego obowiązków poza stałym miejscem pracy, ale ponieważ nie zawsze taka możliwość istnieje, a poza tym na pewno znajdzie się jakiś zaszczepiony, który z nadarzającej się okazji chętnie skorzysta i zajmie jego miejsce, jak nietrudno się domyślić może to być po prostu przygrywka do utraty pracy. Nie mówiąc już o tym, że ze świadczeniami na tego typu urlopie może też nie być wesoło. W grę wchodzi również oddelegowanie stanowiącego zagrożenie(?) pracownika do pracy na innym stanowisku, co może się wiązać z kolei ze zmianą wysokości uposażenia i to raczej trudno przypuszczać, że będzie to z korzyścią dla pracownika.                     

Wielu przedsiębiorcom nowelizacja przepisów na pewno przypadnie do gustu, szczególnie z zamrażanych dotąd branż, bowiem zakładają one również wyłączanie spod wprowadzanych epidemicznych ograniczeń, które już wkrótce pojawią się na bank, działalności gospodarczej świadczonej jedynie dla faworyzowanych przez rządzących zaszczepionych, ozdrowieńców czy osób posiadających aktualny negatywny test na obecność niepożądanego politycznie wirusa. W ten sposób to przedsiębiorcy odwalą za służby czarną robotę, bowiem aby nie stracić możliwości prowadzenia działalności gospodarczej i zarabiania na życie, mogą bardzo restrykcyjnie traktować swoich klientów.             

Wygląda na to, że zapowiada się coraz sprawniej zorganizowany sanitaryzm, w którym obywatele będą się sami nawzajem pilnowali i szykanowali oraz karanie zamiast nagradzania obywateli za to, że są zdrowi i covid ich się nie ima. Żyć nie umierać?          

Jeden z komentarzy na powyższy temat z portalu money.pl:     
Little:  

,,To jest ta dobrowolność szczepień. Zabierzemy ci wszystko co dla ciebie ważne ale i tak zostanie Ci wybór szczepienia. Wolność po nowemu”.        

Opracowanie BC 
Źródło: 

https://bezprawnik.pl/wyslac-niezaszczepionego-pracownika-na-urlop/

Dodaj komentarz