Napięcie na linii narodowcy – redakcja – naprawa

Po ostatnim wpisie na temat akcji narodowców w Lublinie, za który byłem odpowiedzialny, zrobiło się dość nieprzyjemnie.

Rozdzwoniły się telefony, a i skrzynka mailowa z lekka poczerwieniała. Usłyszałem wiele słów krytyki za niestosowne i okropne sformułowania oraz sugestie dotyczące przeprosin środowisk narodowych.

Poczułem się dziwnie, gdyż sam utożsamiam się z ruchem narodowym. Jedyna duża zauważalna różnica to kwestia podejścia do polityki zagranicznej – ale nie jest to problematyka stricte narodowa, a raczej państwowa.

Nie jestem uparty, jeśli tak się zdarzy, iż okaże się że winien jestem przeprosiny, przeproszę. Proszę mnie tylko uświadomić kogo i za co. Ponieważ nasz portal (RKW) współpracuje na co dzień z różnymi stowarzyszeniami i grupami narodowymi nie chciałbym przykładać ręki do oziębienia naszych ciepłych i przyjaznych relacji. 

Jesteśmy portalem obywatelskim otwartym na różne opinie. Proszę o przesłanie polemiki lub po prostu tekstu, w którym wyjaśniona będzie koncepcja wyjścia Polski z NATO, czy wyproszenia wojsk USA z Polski. Chętnie opublikujemy tego typu opinie ku pożytkowi naszych Czytelników.

Dobra dyskusja nigdy nie jest zła.

Jacek Biel               jacek2jacek2@wp.pl

Dodaj komentarz