Białystok od lat miał jedną, jedyną perełkę, jeśli chodzi o zabytki – Pałac Branickich.
Każdego roku na jego utrzymanie idą ogromne miliony złotych. Niestety, ta perełka została mocno zniszczona przez dzicz. Bo trudno nazwać innym określeniem te postacie, które nie szanują ani zabytku, ani historii, ani mienia publicznego.
Dokładnie w tym roku, w lipcu, Pałac Branickich docenili użytkownicy Map Google, a nie gigant internetowy. To użytkownicy bowiem oceniali atrakcje turystyczne w każdym z województw naszego kraju. Jeśli chodzi o województwo podlaskie, to tu bezapelacyjnie użytkownicy map googlowskich wskazali na Pałac Branickich.
Przyznając mu tak zwaną złotą pinezkę, co oznacza, że każdy kto przyjedzie do Białegostoku powinien właśnie zobaczyć tę perełkę architektoniczną. Perełkę, która była siedzibą twórcy Białegostoku – Jana Klemensa Branickiego.
Niestety, dzicz, która od kilku dni demoluje polskie miasta, zdemolowała także najpiękniejszy i najbardziej wartościowy zabytek w Białymstoku. Jak widać na zdjęciu, zniszczona została elewacja stanowiąca integralną część założenia pałacowego. Czyszczenie elewacji pochłonie sporo pieniędzy. W zależności od tego, czym została wymalowana.
Jeśli spray’em, to czyszczenie z pewnością tanie nie będzie. Jeśli to jakaś zwykła farba, może uda się ją usunąć taniej. Wandale którzy zniszczyli zabytek najwyraźniej nie wiedzą, że każdorazowo remont tego rodzaju miejsc angażuje wiele osób.
Przede wszystkim konserwatora zabytków, pod którego okiem muszą być prowadzone wszelkie prace. A same prace na zabytku tej klasy są o wiele droższe niż jakiekolwiek inne prace renowacyjne na innych obiektach nie będących zabytkami.
„Brawo!!! Co to za ptak co sra we własne gniazdo? Zniszczcie wszystko, zabytki, pomniki, historie podpalcie Kościoły a na koniec utopcie kraj w chaosie i anarchii. Protest ok, każdy ma prawo do wyrażania swego zdania tylko nie dajcie się manipulować przez LGBT i nie idźcie za nimi jak stado baranów. A jak jednego czy drugiego rozpiera to niech zdemoluje swoje auto albo mieszkanie a nie nasze miasto”
– komentuje Przemysław na profilu Nienormalny Białystok.
„Dramat, jaki wstyd! Czyżby ktoś zrobił to specjalnie, aby pokazać jakimi idiotkami są kobiety? Bo nie sądzę, że wy młode świetne, inteligentne dziewczyny wpadlyscie na taki pomysl.. zaraz będą się wszyscy od nas kobiet odwracać. Zamalować i nie demolować.Wandalizm to brak klasy i prostactwo. Bądźcie mądre!”
– napisała tam również Beata.
„Czekam na potępienie aktów wandalizmu tych troglodytów ze strony władz miasta #Białystok. Pełnimy dyżury przy kościołach, ale nikt z nas nie pomyślał, że ta barbaria weźmie się za mury wizytówki Białegostoku – barokowego Pałacu Branickich”
– skomentował na twitterze radny wojewódzki Sebastian Łukaszewicz, który działa też w straży narodowej ochraniającej kościoły przed profanacją lewackich wandali.
I w zasadzie jest to słuszny komentarz, ponieważ prezydent Tadeusz Truskolaski poparł oficjalnie protesty, które odbywają się teraz w Polsce. A skoro przybrały również i takie wydanie, być może doczekamy się, że w ramach tego poparcia, ze swoich prywatnych środków, zasponsoruje naprawienie elewacji Pałacu Branickich.
Bo skoro popiera, to niech to swoje poparcie przełoży na realne działania. Tym razem z pożytkiem dla ogółu mieszkańców miasta.
Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska
Oprac. Es.
- Źródło: ddb24.pl
- Foto: twitter.com/kmichnicz