W poniedziałek w Wiejskim Ośrodku Kultury w Ślesinie na wniosek burmistrza Nakła zorganizowano nadzwyczajne zebranie sołeckie, podczas którego mieszkańcy mieli wydać swoją ostateczną opinię na temat lokalizacji, w której miałby powstać maszt telefonii komórkowej. Troska o zdrowie i bezpieczeństwo zwyciężyła jednak tego dnia z definitywnym rozwiązaniem problemu związanego brakiem zasięgu.
Mieszkańcy Ślesina chcą stacji bazowej telefonii komórkowej, ale nie w centrum miejscowości. Chcieliby, żeby stała ona na obrzeżach. Co ciekawe, już ponad dwa lata temu burmistrz Nakła wydał pozytywne warunki dla budowy takiego masztu dla lokalizacji, która satysfakcjonowała wówczas wszystkich mieszkańców. Miał być on bowiem postawiony między Ślesinem a Minikowem, na działce położonej przy drodze krajowej nr 10 za cmentarzem – z dala od budynków mieszkalnych, ale ostatecznie projekt ten upadł.
Źródło: naklo24.pl