Szczepionka na koronawirusa firmy AstraZeneca została wyprodukowana przy użyciu komórek nerki pochodzącej od abortowanego kilkadziesiąt lat temu dziecka. Sama szczepionka nie zawiera komórek tego dziecka, ale zmodyfikowany wirus, który się w niej znajduje wzrastał właśnie w jego komórkach.
Obrońcy życia w USA, gdzie szczepionka została zaaprobowana protestują przeciwko niej, gdyż czerpanie zysków z morderstwa dziecka jest moralnie złe i legitymizuje tę zbrodnię.
Dziś wielu ludzi rozpaczliwie próbuje uchronić się przed koronawirusem czy wręcz udowodnić sobie, że ma kontrolę nad życiem i śmiercią. Życie, szczególnie w dzisiejszych czasach pokazuje nam dobitnie, że człowiek takiej kontroli nie ma, bo nie do nas ona należy. Tym bardziej powinniśmy więc zwrócić uwagę na tych, którym prawa do życia odmówiono. Jeśli my, gdy zachorujemy, pragniemy opieki lekarskiej i szansy na życie, to zacznijmy od stworzenia takich warunków tym, którzy sami bronić się nie mogą.