Aktywiści LGBT zbierają pieniądze na zniszczenie Fundacji Pro-Prawo do Życia

Agresywny bandyta LGBT został aresztowany za napad na naszego wolontariusza i zdemolowanie furgonetki naszej Fundacji! Środowiska przestępcze LGBT wywołały z tego powodu zamieszki w Warszawie, w trakcie których doszło do starć z policją.

Wszystko zaczęło się od ataku jaki tęczowi bandyci przeprowadzili na nasz samochód, który pokazywał prawdę o ideologii LGBT i „edukacji” seksualnej. W trakcie napaści pobito naszego wolontariusza Łukasza i zdewastowano auto.

„Gdy po ataku Łukasz się podniósł powiedział do mnie: Janek przecież jak tam leżałem ktoś mógł mi nagle wpakować nóż”.

Wspomina napad bandytów LGBT nasz kierowca Jan, który prowadził furgonetkę.

Kilka dni temu policja aresztowała podającego się za kobietę Michała Sz. pseudonim Margot, jednego z liderów napadu. Decyzją sądu trafił on do więzienia (męskiego) na 2 miesiące. Postawiono mu również szereg zarzutów prokuratorskich.

„Najpierw wyzywali nas słownie, potem rozcinali plandeki, przecinali opony i zamalowywali szyby sprejami. Jeden człowiek wyłamał lusterko. Jednak wszystko zaczęło się od Michała Sz., bo to on nas zatrzymał i nakręcał wszystkich zebranych przeciwko mnie i koledze. Gdy są w grupie, czują się mocni, ale są też niebezpieczni. Nagrania z kamer pokazały, że mieli ze sobą nóż. To nie żarty.”

Relacjonuje szczegóły napaści nasz wolontariusz Jan.

W trakcie zatrzymania Michał Sz. ubliżał interweniującym policjantom. W tym samym czasie inni aktywiści LGBT wrzeszczeli i znieważali innych policjantów. Gdy doprowadzono Michała Sz. do policyjnego radiowozu, zapowiedział on publicznie:

„Pokonamy Fundację Pro-Prawo do życia”.

To jest prawdziwa wojna! „Tolerancyjne” środowiska LGBT w końcu publicznie pokazały swoją prawdziwą twarz. Oficjalnie deklarują kolejne bandyckie i przestępcze działania przeciwko naszej Fundacji. Wszystko dlatego, że ujawniamy prawdę o założeniach ideologii LGBT i pedofilskich planach jej aktywistów wobec polskich dzieci. Nasza kampania „Stop pedofilii” jest jedyną tego typu ogólnopolską akcją, która dociera do setek tysięcy Polaków i ostrzega ich przed zagrożeniem. Wiedzą o tym doskonale tęczowi przestępcy, którzy z dnia na dzień eskalują swoją nienawiść.

W odwecie za aresztowanie tęczowego bandyty Michała Sz., który napadł na naszego wolontariusza, środowiska LGBT wywołały w stolicy zamieszki! W ich trakcie policja zatrzymała aż 48 osób. Staną one przed sądem m.in. za uszkodzenie policyjnego radiowozu i znieważanie funkcjonariuszy.

Do internetu trafiły liczne nagrania obrazujące agresję, wulgarność i profanacje chuliganów LGBT. Na jednym z nich widać m.in. jak aktywistka LGBT, trzymająca tabliczkę z napisem „Miłuj bliźniego, stop przemocy”… napluła w twarz filmującemu ją reporterowi! O zamieszkach, aresztowaniu Michała Sz. i napadzie na naszych wolontariuszy zaczęły informować niemal wszystkie media oraz liczne instytucje, takie jak Polska Policja. Wielu Polakom otworzyło to oczy i uświadomiło, że „tolerancyjne osoby LGBT” to zwykli bandyci, którzy za pomocą terroru zamierzają wprowadzić w naszym kraju swoją ideologię.

Z drugiej strony, choć wydaje się to szokujące, przestępcze i chuligańskie akty agresji tęczowych bandytów natychmiast zyskały poparcie wpływowych polityków, dziennikarzy i celebrytów.

Poparcie dla przestępczych działań wobec naszej Fundacji, bezczeszczenia symboli religijnych i zamieszek z policją zadeklarował m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski:

„Rozumiem i popieram głosy protestujących”.

Trzaskowski oficjalnie zaoferował także pomoc prawną dla zadymiarzy LGBT, którzy zostali zatrzymani za agresywne zachowanie w stosunku do policjantów w trakcie zamieszek! Solidarność z bandytami LGBT zadeklarowali także liczni politycy, m.in. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz celebryci, m.in. Tomasz Lis, Michał Szpak, Dawid Podsiadło, Martyna Wojciechowska, Zbigniew Hołdys, Agata Młynarska.

Poparcie dla przestępczych ataków wyraziły także organizacje LGBT:

„Żadnej świętości, zero szacunku… Tak trzymać!”

Zadeklarowała jedna z organizacji związanych z lobby LGBT. Do internetu trafiło także nagranie na którym z pobicia naszego wolontariusza cieszy się jedna z dziennikarek Newsweeka.

Poparcie dla bandyckich działań wobec naszej Fundacji wyraziła także… Rada Europy!

„Wzywam do natychmiastowego uwolnienia aktywistki LGBT.”

Zaapelowała Komisarz ds. praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović (chodzi oczywiście o bandytę LGBT Michała Sz., który podaje się za kobietę). Co więcej, komisarz Rady Europy publicznie nazwała naszą furgonetkę pokazującą prawdę o ideologii LGBT i „edukacji” seksualnej… „ciężarówką nienawiści!”.

Pobicie naszego wolontariusza, zdemolowanie naszego samochodu, uszkodzenie radiowozu, wulgarne ubliżanie policjantom, profanacje symboli religijnych – w tych aktach agresji i przemocy Rada Europy nie dostrzega znamion „nienawiści”. Widzi ją jednak w mówieniu i pokazywaniu Polakom założeń ideologii LGBT a w szczególności metod deprawacji seksualnej naszych dzieci.

Mając tak duży parasol ochronny oraz propagandowe wsparcie medialne, bandyci LGBT zamierzają szybko przejść do kolejnych działań. W tym celu utworzyli nawet specjalną zbiórkę pieniędzy, w ramach której zebrali już ponad 270 000 złotych na kolejne przestępcze akcje wymierzone w naszą Fundację!

Za zebrane pieniądze zamierzają też wynająć prawników, których zadaniem będzie wydostanie na wolność Michała Sz. (który deklaruje już następne działania o charakterze bandyckim) oraz obrona przed sądem chuliganów LGBT odpowiedzialnych za zamieszki w Warszawie.

Dlaczego oni tak bardzo nas nienawidzą?

Ponieważ jako jedna z niewielu organizacji w Polsce, w sposób całkowicie niezależny docieramy do tysięcy naszych rodaków w całym kraju i za pomocą akcji samochodowych, pikiet ulicznych, wystaw, billboardów, plakatów, poradników oraz materiałów internetowych wyjaśniamy, że:

– ideologia LGBT to zakamuflowany plan uczynienia z Polaków niewolników seksualnych, którzy nie będą potrafili kontrolować swoich popędów i namiętności,
– „edukacja” seksualna forsowana przez lobby LGBT to program systemowej deprawacji seksualnej dzieci i młodzieży, którego celem jest oswojenie młodego pokolenia Polaków z perwersjami seksualnymi i uczynienie z nich ofiar pedofilów,
– rewolucja moralna, forsowana za pomocą terroru i strachu przez bandytów LGBT, nie uznaje żadnych norm, wartości i świętości i zamierza zniszczyć nasze społeczeństwo.

Ten przekaz trafia każdego dnia do tysięcy kolejnych osób (w szczególności rodziców i wychowawców) a my głosimy prawdę bez żadnych kompromisów. Jednak do dalszego działania potrzebujemy pomocy naszych Darczyńców.

Tęczowi bandyci w krótkim czasie zebrali ponad 270 000 złotych na dalszą przestępczą i chuligańską aktywność, której celem będzie zablokowanie naszej Fundacji, dewastacja naszego mienia i zastraszenie naszych wolontariuszy. Chcemy odeprzeć ich atak. Nie możemy przy tym liczyć na wsparcie zagranicznych korporacji, instytucji europejskich, prezydentów dużych miast oraz liberalnych dziennikarzy i celebrytów. Liczymy jednak na Państwa.

Nie ugniemy się przed agresją bandytów LGBT. Chcemy aby nasze furgonetki bez przerwy pokazywały prawdę o ich ideologii i planach deprawacji seksualnej naszych dzieci. W związku z tym, musimy przeznaczyć kolejne środki na ochronę i poprawę bezpieczeństwa naszych wolontariuszy i kierowców. Zamierzamy kontynuować jazdy po Warszawie ale chcemy także wysłać furgonetki na ulice innych miast Polski, m.in. do Poznania i Białegostoku. Kampania „Stop pedofilii” to jednak nie tylko samochody. Każdego dnia nasi wolontariusze organizują w całym kraju uliczne akcje informacyjne, rozwieszają kolejne billboardy i rozdają kolejnym Polakom egzemplarze naszego poradnika „Jak powstrzymać pedofila?”. Aby to wszystko było możliwe niezbędne jest nam wsparcie finansowe. Tylko w najbliższym czasie koszty akcji będą wynosiły ok. 17 000 zł.

Dlatego zwracam się z prośba o przekazanie 30 zł, 60 zł, 120 zł lub dowolnej innej kwoty, aby w dalszym ciągu mówić prawdę o ideologii LGBT i docierać z nią do tysięcy kolejnych Polaków.

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW

wpłata online

„Pokonamy Fundację Pro-Prawo do życia” – zadeklarował lider tęczowych bandytów w momencie aresztowania. Nie zamierzamy ugiąć się przed tymi groźbami i szantażami. Zamierzamy dalej bezkompromisowo mówić prawdę o ideologii LGBT i „edukacji” seksualnej.

Aby było to możliwe, niezbędna jest Państwa pomoc, na którą bardzo liczymy. Razem możemy przeciwstawić się przestępcom LGBT i uratować Polskę przed (homo)seksualną rewolucją.

Mariusz Dzierżawski
Fundacja Pro-Prawo do Życia

Dodaj komentarz