Prezydent USA Donald Trump skrytykował działania części amerykańskich gubernatorów, którzy nie pozwalają na swobodę kultu w obliczu epidemii koronawirusa. – Chcę, żeby kościoły były otwarte – zadeklarował prezydent.
W Stanach Zjednoczonych sytuacja wolności kultu w czasie koronawirusa różni się w zależności od stanu. Część gubernatorów Demokratów nie pozwala na przywrócenie publicznej liturgii, twierdząc, że wiązałoby się to z zagrożeniem epidemiologicznym. Przeciwko temu wystąpił prezydent USA Donald Trump.
Chcę, by kraj wrócił do normalności – powiedział w piątek prezydent. – Chcę między innymi, by kościoły były otwarte. Kościoły są traktowane bez szacunku przez wielu demokratycznych gubernatorów. Chcę, by kościoły były otwarte, wkrótce zajmiemy w tej sprawie bardzo mocne stanowisko – podkreślił.
Według amerykańskiego prokuratora generalnego, Williama Barra, sytuacja epidemii Covid-19 w żadnej mierze nie unieważania krajowej konstytucji, a to oznacza, że wolność sprawowania kultu musi być gwarantowana przez władze. W ubiegłym miesiącu Barr zlecił amerykańskiemu Departamentowi Sprawiedliwości sprawdzenie, czy w jakichś stanach nie dochodzi do pogwałceń wolności religijnej.
Departament skrytykował w efekcie między innymi gubernatora Kalifornii, Gavina Newsoma, którego plan znoszenia restrykcji dyskryminuje instytucje religijne.
źródło: pch24.pl