W Żaganiu chcą odwołać radę i burmistrza, a w Torzymiu burmistrza


Spory mieszkańców z samorządem Żagania oraz burmistrzem Torzymia urosły do takiego wymiaru, że rozwiązać je mogą już tylko referenda.

Co prawda w lipcu tego roku nie udało się odwołać radnych gminy Żagań z powodu zbyt małej frekwencji, ale komitety referendalne wierzą, że tym razem się uda.            

Nie nowum to, że ludzie z politycznymi ambicjami zaczynają od działania w samorządach, rzekomo dla dobra społeczności. Przed wyborami pada wiele pięknych słów, oczywiście takich, które gawiedź chce usłyszeć, a potem jak jest, to już każdy w swoim najbliższym otoczeniu widzi. Ale są środowiska, choć niestety niewiele ich zostało, które nie zamierzają spokojnie patrzeć jak robi się ich w balona, i to za ich własne pieniądze.                 

Miasto Żagań i gmina Torzym są tego najlepszymi przykładami. Wnioski o odwołanie burmistrza i rady miasta Żagań oraz burmistrza gminy Torzym trafiły już do komisarza wyborczego w Zielonej Górze. Co ciekawe mieszkańcy Torzymia długo nie mogli dojrzeć do tej rewolucyjnej decyzji, bo jak się okazuje burmistrz pełni tę funkcję już od 22 lat. Poziom niezadowolenia z powodu braku miejsc pracy i nowych inwestycji, a co najgorsze braku perspektyw na przyszłość jest już tak wielki, że komitet referendalny zebrał aż 800 podpisów na wniosku do komisarza wyborczego w zaledwie dwa weekendy. Wniosek w sprawie odwołania burmistrza został przyjęty, a referendum zostało wyznaczone na 4 października.           

                 
W Żaganiu komitet referendalny postawił burmistrzowi i radzie po 21 zarzutów. Wśród nich niegospodarność, nepotyzm, brak dbałości o najbiedniejszych oraz wsparcia dla pokrzywdzonych koronakryzysem przedsiębiorców, czy likwidacja porodówki w żagańskim szpitalu i nieuzasadnione podwyżki. Nie ma już też tolerowania milczącej zgody rady miasta na bulwersującą mieszkańców politykę burmistrza. Zebranie ponad 5 tysięcy podpisów pod wnioskiem referendalnym, kiedy wystarczyłoby tylko ok. 2 tysiące, mówi samo za siebie. W ciągu 30 dni komisarz wyborczy podejmie decyzję o losach referendum w Żaganiu, które jeśli wniosek zostanie przyjęty odbędzie się jesienią.                  

Lubuszanie skutecznie radzili sobie już wcześniej z zapominającymi po co zostali wybrani samorządowcami. W 2013 roku odwołano, co ciekawe też w Żaganiu, zarówno burmistrza jak i radę miasta.                 

Opracowanie BC 
Na podstawie gorzow.tvp.pl,  gazetalubuska.plhttps://gorzow.tvp.pl/49572965/referendum-w-torzymiu-jesienia-mieszkancy-zaglosuja-w-sprawie-burmistrza

https://gazetalubuska.pl/referendum-w-zaganiu-wnioski-trafily-do-komisarza-wyborczego-w-zielonej-gorze/ar/c1-15144682

Obraz mohamed_hassan z Pixabay      

Dodaj komentarz