W Szczecinie ruszyła kampania promująca udział w wyborach

Niech łączy nas to, że idziemy na wybory, a nie dzieli to na kogo chcemy głosować               

Politycy przyzwyczaili już naród do tego, że ich działania mają  zazwyczaj ukryte drugie dno. Nie inaczej jest na politycznej scenie regionalnej o czym już nie raz lokalna społeczność mogła się przekonać. Wybory prezydenckie to znakomita okazja do autoreklamy i zaistnienia w przestrzeni publicznej nie tylko dla kandydatów i formacji ich popierających, ale wszystkich, którzy mają w tym jakiś interes.                   

Ostrożnie więc lepiej wydawać ochy i achy nad nowym projektem prezydenta Szczecina, który właśnie zainicjował na pierwszy rzut oka bardzo pożyteczną kampanię społeczną. Piotr Krzystek  zachęca rodaków do zmiany utartego przez lata sposobu widzenia:   

– Cała Polska. Na wybory!(…) Niech łączy nas to, że idziemy na wybory, a nie dzieli to, na kogo chcemy głosować.              

Kampania propagująca zmianę nastawienia i myślenia społeczeństwa będzie prowadzona głównie w sieci w oparciu o media społecznościowe. Projekt zakłada m.in. stworzenie strony internetowej dzięki, której każdy będzie miał możliwość łatwego porównania programów wyborczych kandydatów na Prezydenta RP w najbardziej interesujących go zagadnieniach. Choć akcja ruszyła w Szczecinie i regionie, Piotr Krzystek zaprosił do udziału w kampanii samorządowców, liderów i społeczników z całej Polski:                      

– My szczecinianie, jesteśmy otwarci na zmiany, potrafimy odważnie poszukiwać nowych rozwiązań. Angażujemy się i nie boimy się mieć własnego zdania. Tak było w przeszłości, tak jest (…) chcemy dać miastu, regionowi i całej Polsce,
impuls do wspólnego działania.               

Prezydent Szczecina uważa, że kampania doskonale wpisuje się w realizację ustawy o samorządzie poprzez wspieranie i upowszechnianie idei samorządowej oraz wdrażanie programów pobudzania aktywności obywatelskiej:              

– W naszej inicjatywie ważne jest to, aby łączyć siły i unikać tego co dzieli. (…)          

Czy taka akcja z dnia na dzień zachęci społeczeństwo do udziału w wyborach i zmieni ich postrzeganie przez pryzmat politycznych antypatii to sprawa raczej wątpliwa, ale być może będzie pomocna dla niezdecydowanych i zasieje dobre ziarno, które wykiełkuje przy następnych wyborach.  Oczywiście jesli procedury wyborcze zaczna gwarantować ich pełną uczciwość…       

   
Oprac. BC

Na podstawie:

Dodaj komentarz