Urzędnicy województwa lubuskiego będą jeździli „wypasionymi furami”, a po pieniądze na zielonogórski Szpital Uniwersytecki sięgają do cudzej kieszeni


Wszystkie samorządy zaciskają pasa a lubuski Urząd Marszałkowski kupuje dla polityków rządzącej w regionie koalicji PO-PSL-SLD nowoczesne limuzyny. Lubuski samorząd przeznaczył aż 770 tys. zł na zakup czterech Toyot Camry z napędem hybrydowym i Volkswagena Passata z silnikiem diesla w ramach wymiany zużytego taboru.   


Budzi to sprzeciw opozycji, która uważa, że:   „Kupno tak drogich samochodów w momencie braku pieniędzy chociażby na szpital jest niepoważne” – radny sejmiku województwa Tadeusz Ardelli z PiS nawiązał do kłopotów Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.        

Podobnie zakup krytykuje radny bezpartyjny sejmiku, Łukasz Mejzy: „dla urzędników ważniejsze są limuzyny niż zdrowie mieszkańców województwa lubuskiego”.  


Wymiana wysłużonych aut, które mają na liczniku nawet kilkaset tysięcy kilometrów na nowe nikogo nie dziwi, ale już klasa i cena pojazdów wydaje się być kontrowersyjna, szczególnie w kontekście nagonki rodzimych polityków PO na prezydenta Zielonej Góry w sprawie dotowania zadłużonego Szpitala Uniwersyteckiego, którym zarządza Urząd Marszałkowski.

Głośno było ostatnio o próbie wymuszenia przez radnych PO Zielonej Góry 850 tys. zł z kasy miasta na działalność placówki.        


Na podstawie rzg.plhttps://www.rzg.pl/92723/marszalek-tlumaczy-zakup-limuzyn-opozycja-krytykuje/

Oprac. BC, red. GC

Fot. EurovisionNim, Wikipedia

Dodaj komentarz