Salon 24 twierdzi, że Bąkiewicz zamierza stworzyć partię i wystartować w wyborach

Na platformie blogerskiej Salon 24 ukazał się artykuł (samej platformy, a nie jednego z blogerów) autorstwa Marcina Dobskiego „Gra o Marsz Niepodległości. Za konfliktem wokół hasła kryje się o wiele więcej”, z którego wynika, że prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz zamierza stworzyć swoja partie i wystartować w wyborach.

Według plotek powtarzanych przez Salon 24 Konfederacja się rozpada. Korwiniści mikiści planują samodzielny start partii Korwin (pod wodzą Sławomira Mentzena), bo nie chcą się dzielić dotacjami z budżetu z innymi politykami Konfederacji. Ruch Narodowy ma zostać na lodzie. Dla partii Winnickiego i Bosaka dodatkowym zagrożeniem ma być samodzielny start partii Bąkiewicza, która odbierze część głosów partii Winnickiego. Partii Bąkiewicz, według Salonu 24 ma pomóc PiS.

Zdaniem Salonu 24, by zneutralizować zagrożenie ze strony Bąkiewicza, partia Winnickiego prowadzić ma akcje szkalowania Bąkiewicza i podkładać prezesowi Stowarzyszenia Marsz Niepodległości różne świnie w postaci sugerowania przejmowania Marszu Niepodległości i wmawiania wyborcom, że Bąkiewicz sprzedał się PiS.

Strach środowiska Winnickiego przed partią Bąkiewicza, według Salonu 24, ma być motywowany tym, że start partii Bąkiewicza zamknie im możliwość nie tylko dostania się do parlamentu, ale nawet przekroczenia 3% i dostania dotacji dla partii politycznych.

Bąkiewiczowi w jego planach ma sprzyjać kontrolowanie Mediów Narodowych, z którymi ma wejść do kablówek. Na listach Bąkiewicza według Salonu 24 mają się znaleźć „ludzie z szeroko rozumianego środowiska Bąkiewicza, ale też Prawica RP, Unia Polityki Realnej, może nawet Marek Jakubiak i inni byli kukizowcy. Oraz pisowcy, którzy nie znajdą się na listach PiS”. Doświadczenie w zbieraniu podpisów pod Stop 447 ma pomóc liście Bąkiewicza w rejestracji. Lista Bąkiewicza w przeciwieństwie do list polityków obecnej Konfederacji ma być antyrosyjska.

Start listy Bąkiewicza ma być, według Salonu 24, zagrożeniem dla Solidarnej Polski. PiS ma planować marginalizację partii Ziobry na listach PiS, wspierając start w wyborach listy Bąkiewicza, która odbierałaby głosy Solidarnej Polsce, gdyby ta samodzielnie wystartowała.

Komentując doniesienia Salonu 24 ,muszę stwierdzić, że sytuacja byłaby dopiero ciekawa, gdyby z listy partii Bąkiewicza wystartowaliby również politycy Solidarnej Polski i ci politycy Konfederacji, którzy nie chcą być tubami propagandowymi Rosji, oraz wszelkie inne środowiska konserwatywne, katolickie i prawicowe (w tym np. antyaborcyjne, związane z portalami).

Jan Bodakowski


Dodaj komentarz