Poczta Polska płaci za nieodbyte wybory obniżakmi pensji i zwolnieniami

fot.: PAP/Piotr Augustyniak

Jak podaje Polska Agencja Prasowa

Spadek przychodów Poczty Polskiej 0,21 proc. w okresie od stycznia do kwietnia br. spowodował, że podjęto decyzję o rezygnacji z wypłaty premii dla menadżerów i obniżeniu wynagrodzeń dla zarządu i pracowników przez trzy miesiące – poinformowała spółka. Obniżka ma wynieść od 1 do 10 proc.

Zarząd zadecydował o obniżeniu swoich wynagrodzeń o 10 proc. i zaproponował obniżenie wynagrodzeń grupie kadry menedżerskiej wysokiego i średniego szczebla (ok. 250 osób) o 5%.

„Najmniej dotknięci zmianą byliby pozostali pracownicy, których wynagrodzenia spadłyby jedynie o 1 proc. przez 3 miesiące – od lipca do września br.” – poinformowała rzecznik prasowa spółki, Justyna Siwek.

Spadek liczby usług listowych, które są głównym źródłem przychodów, w pierwszych 4 miesiącach 2020 r. wyniósł 21 proc. – podała Poczta Polska.

Z tego powodu zdecydowano o braku wypłaty premii rocznej kadrze menedżerskiej Poczty, konieczne są jednak dalsze działania poprawiające sytuację finansową przedsiębiorstwa’ argumentuje spółka.


Jak wskazała Justyna Siwek, kierując się sytuacją finansową firmy oraz realiami rynku w okresie
walki z pandemią, spółka rozważa różne warianty oszczędnościowe.

Pracodawca zorganizował spotkanie 4 czerwca br. z reprezentatywnymi o rganizacjamizwiązkowymi, aby zapoznać przedstawicieli załogi z sytuacją finansową spółki oraz możliwymi rozwiązaniami w tej sprawie.”

Dodała, że pracodawca poinformował, że w ramach instrumentów dostępnych w Tarczy antykryzysowej skorzystał już z możliwości odroczenia płatności składek ZUS oraz podatku CIT. Istnieją także możliwości poprawy finansów spółki, przy wykorzystaniu kolejnych narzędzi związanych z przeciwdziałaniem skutkom COVID-19 (m.in. finansowanie w ramach Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju dla Dużych Firm), z jakich będą mogły skorzystać duże przedsiębiorstwa” – dodała rzecznik.

Zarząd poinformował, że zmiany dotyczące ograniczenia kosztów pracy rozpoczął od podjętej w maju decyzji o braku wypłaty premii dla kadry kierowniczej” – wskazała Siwek.

Poczta Polska to największy polski pracodawca zatrudniający ponad 80 tys. pracowników na
umowy o pracę. W okresie przedświątecznym, jak poinformowano, spółka zwiększyła zatrudnienie
o dodatkowe 2 tys. pracowników na umowę o pracę oraz umowę zlecenie.

I w tym miejscu kończy się komunikat PAP.

Z naszych informacji jednak wynika, że sytuacja spółki jest ciężka. Do sytuacji związanej z COVID-19 i znacznym spadkiem wysyłanej korespondencji i paczek w obrocie międzynarodowym dołączyła się sprawa kosztów poniesionych na przeprowadzenie i zorganizowanie wyborów.

Jak podają związki zawodowe – koszty opiewają na kwotę 67 mln złotych i nie ma chętnych do ich pokrycia.

Również, według informacji udzielonych przez przedstawicieli związków zawodowych, trwają zmiany strukturalne na Poczcie Polskiej i zwolnienia w Pionie Infrastruktury. Planowane są też inne, drastyczne kroki – gdzie inwestycje w nowoczesną infrastrukturę oraz rozwój przedsiębiorstwa będą musiały zostać odłożone na później.

Nieoficjalnie mówi się, że część stanowisk uległa „politycznemu dealowi” – niestety nasz rozmówca nie chciał sprecyzować o co chodzi.

HeMo

  • źródło: PAP, zz

Dodaj komentarz