Medialna i rządowa histeria zrobiły swoje, ludzie po prostu się boją. Eksperci patrzą na to bardziej racjonalnie.
To jak bardzo mieszkańcy przygranicznych miast regionu zabiegali o otwarcie granic i zniesienie obowiązku kwarantanny wiedzą wszyscy, ale co o tym sądzą pozostali mieszkańcy kraju i zachodniopomorscy eksperci?
Niestety Polacy nie mówią jednym głosem tak jak eksperci, co może świadczyć o wielkim spustoszeniu jakie poczyniła w narodzie medialna histeria oraz źle dobrana w panice terapia oparta na błędnym przeświadczeniu, że koronawirusa można pokonać. Wbrew medialnej akcji wspólnie pokonamy koronawirusa, każdy z nas może się tylko uchronić i to nie przed nim, a jedynie przed skutkami jego działania.
Przyczyną wielu podszytych strachem opinii Polaków może być też sposób edukacji opartej na kształtowaniu człowieka jak najmniej myślącego powtarzającego bez zrozumienia wyuczone na pamięć formułki, łatwo poddającego się manipulacji i wreszcie brak prawdziwych autorytetów i mistrzów, którzy pomogliby nam bezpiecznie przejść każde, nawet największe zawirowanie:
Jeśli ten irracjonalny koronacyrk dłużej potrwa, to wkrótce niedotleniony, zamaskowany naród poddawany na siłę dystansowaniu społecznemu zakwalifikuje się do leczenia, ale psychiatrycznego.
Oprac. BC
Na podstawie: