Były Eurodeputowany zamieścił na Twitterze nagranie z przygotowań do… huraganu… jaki przejdzie przez miasto po ogłoszeniu wyników. Nie, nie będzie to atmosferyczny, pogodowy huragan a – prawdopodobnie potężne zamieszki.
Nagranie jest robione w centrum Waszyngtonu – sprzed hotelu The Mayflower, o godzinie 8 rano polityk wyrusza spacerkiem główną ulicą Connecticut Avenue, niedaleko Białego Domu i Kapitolu. To, co rzuca się w oczy, to przygotowania właścicieli sklepów, restauracji, galerii którzy zabijają okna, drzwi i wystawy deskami – tak jak przed uderzeniem huraganu. Ale, jak mówi Nigel Farage – oni nie boją się tego, że Trump przegra – oni boją się, że Trump wygra – i czarna tłuszcza – w swoim niezadowoleniu będzie niszczyła wszystko.
Powołuje się na Martina Lutera Kinga, który powiedział, że nie chciałby, aby jego dzieci były osądzane z powodu koloru skóry, ale z powodu charakteru, jaki posiadają. I tu zaczyna się problem…
Nigel Farage w pewnym momencie przyśpiesza i mówi o tym, że tu, na tej ulicy są siedziby potężnych koncernów miedziowych, które przekazują równie potężne sumy dla Black Lives Matter i – co śmieszne – to właśnie te firmy najbardziej obawiają się protestów BLM.
Przypomina się tutaj powiedzenie Lenina, że Zachód dostarczy bolszewikom sznur, na którym oni go powieszą.
I tu polityk zwraca uwagę, że kolorowych bolszewików należy edukować, co to jest demokracja. Przed wyborami jest mocna debata, ścierają się poglądy. Że jak większość wygrywa to przejmuje władzę. I mniejszość akceptuje tą władzę. Unijnych bolszewików ta wiedza też mogłaby ubogacić.
Skrajna lewica jednak uważa, że jej poglądy mają wyższą rangę nad poglądami prawicowymi – i lewica może że siłą narzucić swoje poglądy i rządy reszcie społeczeństwa. Polityk proponuje, aby jednak uczyć młodych ludzi, co to jest demokracja.
Dalej mówi o BLM – jako marksistowskiej organizacji pragnącej obalić kapitalizm. Jednym z jej pierwszych kroków to likwidacja policji – i tu widać bardzo smutne widoczki na filmie.
Film jednak wart zobaczenia – Waszyngton wygląda jak miasto, nad którym ma się przetoczyć jutro front wojenny.
źródło: TT/Nigel Farage
HeMo