Komitet Wyborczy Wyborców Wszystko dla Gdańska Pawła Adamowicza zapłaci karę?

Komitet Wyborczy Wyborców Wszystko dla Gdańska Pawła Adamowicza wygrał w roku 2018 wybory na prezydenta Gdańska oraz wprowadził sześcioro radnych do Rady Miasta. Jednak jego sprawozdanie finansowe budzi wątpliwości Państwowej Komisji Wyborczej, która odrzuciła sprawozdanie KWW za 2018 rok – czytamy w portalu dziennikbaltycki.pl (https://dziennikbaltycki.pl/kara-za-przekroczenie-limitu-finansowego-na-kampanie-wyborcza-przez-komitet-wszystko-dla-gdanska-to-moze-byc-nawet-100-tys/ar/c1-14850737).

Pierwszym przewinieniem KWW było przyjmowanie wpłat przesyłanych drogą pocztową, kiedy zgodnie z prawem wyborczym wolno przyjmować jedynie wpłaty dokonane w formie przelewów bankowych. W związku z tym 18 000 zł zostało przekazane przez PKW na rzecz Skarbu Państwa. Pozostałą nadwyżkę w wysokości 7 919,34 zł przekazano na organizację pozarządową zajmującą się wspieraniem niepełnosprawnych dzieci. Drugie uchybienie KWW dotyczy przekroczenia limitu na kampanię wyborczą. Zgodnie z prawem wyborczym na kampanię wyborczą do Rady Miasta Gdańska komitet może wydać nie więcej niż 130 233 zł. Limit ten został przekroczony o ok. 12 000 zł.

Rzecznik stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska Marcin Makowski poinformował, że komitet nie będzie odwoływać się od decyzji Komisarza Wyborczego. Przekroczenie limitu wydatków wyborczych jest zagrożone sankcją wynikającą z art. 506 kodeksu wyborczego – karą finansową w wysokości od 1000 do 100 000 zł. Decyzję o wysokości kary podejmie sąd. Jak czytamy w portalu, najczęściej sądy wymierzają w takich sprawach ok. 5000 zł kary.

Cytowany przez portal Marcin Makowski twierdzi, że: „Popełnione błędy były drobne i wynikały jedynie z niedopatrzenia a nie z celowego działania”. Z kolei samo przekroczenie limitu przeznaczonego na kampanie wyborczą wynikało, jego zdaniem „z przyjęcia przez pełnomocnika finansowego interpretacji opartej o bardziej aktualną liczbę mieszkańców Gdańska niż ta przyjęta przez Komisarza Wyborczego. Od niej zależy kwota możliwych wydatków”. Cała reszta sprawozdania złożonego przez komitet wyborczy została zaakceptowana przez Komisarza Wyborczego – podkreślił Makowski.

Oprac. ŁC

Obraz Steve Buissinne z Pixabay

Dodaj komentarz