Do szkoły policyjnej w Szczytnie przyjeżdżali wykładowcy chińscy. Z kolei nasi policjanci – i to nawet dyrektorzy poszczególnych pionów – wyjeżdżali do Chin i tam byli szkoleni w głównej szkole bezpieczeństwa Chin. Czego nasi policjanci uczyli się w Chinach? Tego nie wiem. Obawiam się, że pełnej inwigilacji.
Źródło i foto: Radio Wnet