W Gorzowie zaczyna działać coś co będzie można uznać za dobrodziejstwo koronawirusowego szaleństwa. W mieście staną dwa urzędowe paczkomaty InPostu zlokalizowane przy budynkach urzędu, które umożliwią mieszkańcom załatwianie spraw w magistracie. To będą pierwsze takie urządzenia w Polsce.
W ten sposób urząd będzie dostępny dla petentów przez całą dobę bez konieczności osobistego kontaktu z urzędnikami. Od czasu medialnego zagrożenia koronawirusem magistrat nie jest otwarty dla mieszkańców. Jak informują jego pracownicy.
Jak będzie teraz wyglądało załatwianie spraw urzędowych?
Na stronie urzad24.inpost.pl/gorzow wypełniamy odpowiedni formularz i pobieramy specjalną etykietę. Przygotowujemy przesyłkę z wymaganymi dokumentami i zamiast do pani z okienka zanosimy ją do jednego z paczkomatów. Wybieramy z menu paczkomatu opcję „Mam już paczkę ze specjalną etykietą”, skanujemy kod kreskowy z etykiety i wkładamy paczkę do wyznaczonej skrytki.
Przesyłki z paczkomatów trafią prosto do urzędu na biurka odpowiednich urzędników, którzy zajmą się z wielką starannością sprawami mieszkańców Gorzowa. W wypadku stwierdzenia przez urzędnika błędów w otrzymanej tą drogą dokumentacji, poprosi on interesanta telefonicznie o ich skorygowanie. Przesyłka zwrotna będzie czekała w urzędowym paczkomacie. Koszt całej usługi wynosi 5,99 zł.
Miejmy nadzieję, że to jest rozwiązanie nie tylko na czas wyimaginowanej epidemii, ale pozostanie ułatwieniem dla interesantów na dłuższy okres.
Na podstawie gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl
Oprac. BC
Fot. Kai Kowalewski Kowa