Czy w Polsce 16. sierpnia odbędzie się protest-marsz przeciwko koronawirusowym obostrzeniom?

O czym świadczy wynikająca z przekazów medialnych rzekomo drastycznie rosnąca ilość zakażeń?       

        

Gdyby nie tragiczny stan finansów i gospodarki państwa moglibyśmy odnieść wrażenie, że wszyscy jesteśmy statystami w wielkiej produkcji filmowej science fiction. Ale niestety to nie fikcja, to dzieje się naprawdę i jak pokazują najnowsze doniesienia medialne komuś bardzo zależy żeby utrzymywać nas w przeświadczeniu, że mamy do czynienia z porażającym w skali niebezpieczeństwem. Znowu informacje o koronawirusie zaczęły przesłaniać wiadomości o innych wydarzeniach.               

,,Dramatycznie rośnie liczba zakażonych”, ,,Rekordowa ilość zakażeń” i tym podobne doniesienia mediów nie rozróżniające zakażonych od chorych mają utwierdzać zwykłego śmiertelnika w tym, że zniewolenie rozporządzeniami jest jak najbardziej na miejscu i bez mrugnięcia okiem trzeba w imię wyższych racji wszystkiemu ulegać.

Przypatrzmy się więc bliżej temu czym nas karmią w mediach i zadajmy sobie pytania dotyczące przeprowadzanych na dużą skalę badań przesiewowych.                              

Po pierwsze jaki jest procent ilości wykrytych zakażeń do ogólnej liczby skontrolowanych osób. Może się okazać wtedy, że ta strasząca z portali informacyjnych liczba zakażonych zrobi się w porównaniu z poprzednimi zestawieniami natychmiast bardzo mało porażająca.

Po drugie ile osób z tych okrzyczanych w mediach zarażonych przypadków w ciągu kolejnych dwóch tygodni faktycznie zachorowało lub zachoruje na rzekomą dżumę XXI wieku – COVID-19.

Po trzecie co tak naprawdę mówią przeprowadzane testy i jaka jest ich wartość diagnostyczna?   

           
Bo tego co pokazywałyby te same testy przesiewowe, gdyby przeprowadzić je w analogicznych okresach lat poprzednich, kiedy w świadomości obywateli wirusy nie zajmowały tak poczesnego miejsca, niestety nigdy się nie dowiemy choć odpowiedź na nie w obliczu funkcjonowania ludzkości z odkrytą dotąd liczbą gatunków koronawirusów wcale nie jest taka trudna i można się o nią pokusić.                   

Wszak do tej pory to koronawirusy właśnie były uznawane za jedną z najczęściej występujących przyczyn przeziębień i poważnych zakażeń dróg oddechowych oraz cykliczne sezonowe epidemie, które w wielu przypadkach kończyły się śmiercią. Ale jakoś dotąd nikt nie robił z tego powodu takiego tragicznego w skutkach zamieszania.                 

W sieci coraz więcej przybywa opinii internautów, którzy nie poddali się epidemii koronawirusowej psychozy, jaką na siłę próbuje ktoś zarazić społeczeństwo.        

Pozostaje wszystkim życzyć aby przyczyny tej koronawirusowej afery o zasięgu ogólnoświatowym jak najszybciej wyszły na jaw, bo jej zatrważające skutki są wszystkim niestety już doskonale znane.                       

Więcej na stronie:     https://m.trojmiasto.pl/wiadomosci/Druga-fala-Covid-19-czy-trafniejsze-testy-n147465.html

Opracowanie BC 
Na podstawie m.trojmiasto.pl
Obraz geralt z Pixabay

Dodaj komentarz