Czy lada moment uchwalona zostanie ustawa dopuszczająca łamanie prawa i przekraczanie uprawnień służbowych w imię bliżej nieokreślonego interesu społecznego?

Projekt ustawy o przeciwdziałaniu Covid-19 znowu w grze? Sympatycy Konfederacji Wolność i Niepodległość ze Stargardu złożyli wizytę posłowi PiS Michałowi Jachowi i nie była to wizyta kurtuazyjna. Zaapelowali o nieuchwalanie przepisów prawa, które zalegalizują urzędniczą bezkarność.         

Politycy rządzący odczekali chwilę i znowu zamierzają przeforsować nowelizacje zapisów kontrowersyjnej ustawy antycovidowej, które mogą świadczyć, choć nie wprost, o tym że doskonale zdają sobie sprawę z tego, że tzw. pandemia to nie rzeczywiste zagrożenie, a polityczna rozgrywka, której wszyscy obywatele stali się ofiarami i mogą zechcieć,  kiedy przejrzą wreszcie na oczy, dochodzić swoich praw, jak i rozliczenia rządzących i urzędników z podejmowanych rzekomo dla ratowania życia działań.   

                        
Po zamachu na wolność obywatelską i bezprawne narzucenie pęt polskim przedsiębiorcom przyszła pora na załatwienie sobie bezkarności! Co prawda tym razem nie na drodze tak sprytnie wykorzystywanej dotąd procedury wydawania absurdalnych rozporządzeń, ale ustawowej, co nie zmienia faktu, że jest to sprawa mocno podejrzana i wielce naganna.              

Pojawiają się w całej Polsce grupy myślące inaczej, niż oficjalny przekaz agrsywnie oddziałujący na wielu zastraszonych i ogłupionych obywateli. Jak donosi portal 24kurier.pl sympatycy Konfederacji Wolność i Niepodległość ze Stargardu i okolic postanowili nie przyglądać się temu bezczynnie i urwać w zarodku łeb tej niepokojącej sprawie. 14 września w Stargardzie odbyła się pod biurem posła PiS Michała Jacha konferencja członków Klubu Konfederacji Stargard pod hasłem: ,,Nie! – dla bezkarności urzędniczej”.              

Na poparcie absurdu sytuacji jak czytamy w portalu 24kurier.pl uczestnicy protestu trzymali w dłoniach karty z wielce wymownym napisem: ,,Wychodzisz wolny z więzienia. Kartę należy zachować do momentu uchwalenia ustawy Bezkarność+”.          

Przedstawiciele Klubu Konfederatów ze Stargardu zebrali się aby zaprotestować przeciwko jawnej próbie naciągania przepisów prawa i nakłonić posła z partii rządzącej do przypilnowania przestrzegania praworządności przez PiS. Co ciekawe przepisy dotyczące zapobiegania, przeciwdziałania i zwalczania m.in. Covid-19 mają być nowelizowane w sejmie już 16 i 17 września, a jak czytamy w portalu 24kurier.pl zaskoczony manifestacją sympatyków Konfederacji stargardzki poseł PiS nie rozumiał po co to całe zamieszanie i przyznał nawet, że ,,jeszcze nie zapoznał się z projektem ustawy”.                         

Niestety komentarz posła dotyczący bardzo kontrowersyjnego zapisu, który dopuszcza łamanie prawa i przekraczanie uprawnień służbowych w imię bliżej nieokreślonego interesu społecznego: ,,Ale takich rzeczy to Konstytucja zabrania. Na pewno PiS nie działa wbrew Konstytucji”(!), po tym co politycy zrobili w kilka tygodni z polską gospodarką i narodem jakoś za dobrymi intencjami polityków nie przemawia.              

Warto aby wystraszeni obywatele rozejrzeli się uważnie wkoło i wzięli sobie do serca słowa Adriana Statecznego z Klubu Konfederatów ze Stargardu:   

,,Jeżeli Polacy się nie obudzą, a PiS się nie opamięta, to czeka nas katastrofa”.             

Opracowanie BC 

Dodaj komentarz