W Szczecinie wizyta strażnika miejskiego na posesji może skończyć się nie tylko mandatem


W Szczecinie straż miejska uzyskała dodatkowe uprawnienia. Funkcjonariusze będą mogli sprawdzić czy właściciele domów jednorodzinnych poprawnie segregują śmieci. To już kolejne takie rozszerzenie kompetencji dotyczące wstępu na prywatną posesję po wprowadzonym wcześniej kontrolowaniu przez strażników materiałów spalanych w piecach.             

Jak czytamy w portalu gs24.pl nowe uprawnienia przewidują kontrolę złożenia samej deklaracji przystąpienia do systemu gospodarki odpadami w mieście jak i poprawności ich segregacji zgodnie ze zgłoszeniem, co ma zapobiec coraz bardziej nagminnemu zjawisku tworzenia dzikich wysypisk śmieci. Według danych szacunkowych liczba właścicieli nieruchomości, którzy migają się od opłat za odpady i ich nie segregują sięga nawet kilku tysięcy.              

Strażnicy sprawdzą czy na posesji znajdują się odpowiednie zarejestrowane pojemniki do segregacji odpadów, a właściciele nieruchomości, którzy korzystają ze zniżek w związku ze zgłoszeniem kompostownika muszą liczyć się też z kontrolą tego czy złożona przez nich deklaracja pokrywa się ze stanem faktycznym, co wiąże się z udostępnieniem wejścia na posesję.   


Stwierdzenie przez funkcjonariszy straży miejskiej braku segregacji zakończy się bardzo niemiło dla każdego przyłapanego. Jak podaje portal gs24.pl opłata za wywóz odpadów zostanie podniesiona z 94 zł do … 188 zł za miesiąc. I to niestety nie koniec przykrych skutków wizyty strażników u opornych na ustawę śmieciową mieszkańców miasta. Mogą jeszcze zostać za wykryte nieprawidłowości ukarani mandatem w wysokości 500 zł.            

Wszyscy właściciele nieruchomości celowo unikający spotkań ze strażnikami nie mają co liczyć na ulgowe traktowanie, nie mają szans wymigania się od kontroli. Strażnicy zapowiedzieli już, że będą przychodzić do skutku.               

Opracowanie BC 
Źródło:      

https://youtu.be/orFvL7QzArk

Dodaj komentarz