Mieszkańcy Kargowej boją się przechodzić przez ruchliwą drogę krajową nr 32. GDDKiA zadecydowała, że świateł nie będzie


Mieszkańcy Kargowej nie mają szczęścia do dróg.
Najpierw zostali pominięci w rządowym projekcie –100 obwodnic”, a teraz jeszcze jakby tego było mało, GDDKiA poinformowała, że drugiej sygnalizacji świetlnej, o którą od dawna zabiegał burmistrz, też nie będzie. 


Przez Kargową przebiega bardzo ruchliwa droga krajowa nr 32, która dzieli miasto na pół. Przedostać się z jednej strony na drugą, nawet po pasach, to dla mieszkańców nie lada wyczyn. Po wielu apelach burmistrza i lokalnej społeczności pojawiły się wreszcie w zeszłym roku światła ale tylko przy wjeździe do miasta. 

Codziennie przez sam środek Kargowej przejeżdża ok. 7 tysięcy samochodów, głównie pojazdów ciężkich. Większość kierowców nie przestrzega przepisów o dozwolonej prędkości w rejonie zabudowanym. W okresie ostatnich pięciu lat doszło na odcinku drogi od Chwalimia do końca Kargowej aż do 77 zdarzeń drogowych i 11 wypadków, dwóch ze skutkiem śmiertelnym, a ruch się ciągle nasila. 

Sygnalizacji świetlnej przy rynku w Kargowej nie będzie. 


Na podstawie gazetalubuska.pl

Oprac. BC, red GC
Obraz PDPics z pixabay.com

Dodaj komentarz