Widok rozstawionych krzeseł najlepiej pokazuje jak bardzo tegoroczna edycja imprezy będzie się różniła od poprzednich (fot. Zamojski Dom Kultury)
Zaczęło się Zamojskie Lato Teatralne. Będzie inne niż zwykle, ale bez zmian jest zainteresowanie wiernej publiczności. Rozdawanie około tysiąca wejściówek trwało kilka godzin.
Wczoraj na Rynku Wielkim, na kilka godzin przed inauguracyjnym spektaklem „Szachy” krakowskiego zespołu Balet Cracovia Danza, przygotowano miejsca dla widzów. Widok rozstawionych krzeseł najlepiej pokazuje, jak bardzo tegoroczna, 45. edycja Zamojskiego Lata Teatralnego będzie się różniła od poprzednich. Kto stał w tłumie albo siedział na wypełnionej po brzegi widowni domu kultury ten wie. Teraz nawet w plenerze widzów może być stu pięćdziesięciu. I po tyle wejściówek na każde z dziewięciu tegorocznych wydarzeń rozdano.
Kolejny spektakl to „Wiśniowy sad”. 22 lipca przywiezie go Teatr Latarnia (Białystok). Pokaz o godz. 20 w Parku Miejskim (wejście od ul. Królowej Jadwigi). 29 lipca o godz. 18 na Rynku Wodnym zobaczymy „Lament na placu Konstytucji” z Teatru Polonia w Warszawie.
W sierpniowym programie ZLT jest szekspirowski „Makbet”. 5 sierpnia o godz. 21 wystawią go artyści Teatru Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach. 12 sierpnia o godz. 18 „L’Estrada” Teatru Na Walizkach we Wrocławiu. „Komedianci” Teatru Pantomimy Mimo z Warszawy – 19 sierpnia o godz. 20.30 a „Zaginiony Zamość”, czyli koncert piosenek klezmerskich w wykonaniu Marty Bizoń z zespołem – 26 sierpnia o godz. 20.
Koncert muzyki greckiej „Rebetico” będzie 2 września o godz. 20, na Rynku Wielkim wystąpią: Jorgos Skolias & Jarosław Bester. Festiwal zakończy 12 września o godz. 19.30 spektakl „Zagłada”, który w Parku Miejskim zaprezentuje Fundacja Banina (Lublin).
Repertuar przypominamy, bo Zamojski Dom Kultury apeluje, żeby widzowie, którzy nie dostali wczoraj wejściówek nie rezygnowali. W miarę łagodzenia restrykcji epidemicznych będą rozdawane kolejne porcje wejściówek.
Za: