Turystyki autokarowej w tym roku nie ma i już nie będzie. Przewoźnicy autokarowi proszą o pomoc

Ta grupa zawodowa przestała w zasadzie istnieć w dobie pandemii koronawirusa i bez pomocy państwa przewoźnicy autokarowi nie są w stanie dalej funkcjonować – informuje na swoim portalu Radio Gdańsk.                

Jak dowiadujemy się z artykułu Marcina Lange pt. „Protest przewoźników autokarowych”. „Jeśli państwo nam pomoże, odwdzięczymy się wpłatami do budżetu od wiosny”. Kolumna ok. 60 autokarów wyruszyła w środę 1 lipca o godz. 14:00 sprzed hali Gdynia Arena do ul. Nowe Ogrody w Gdańsku. To była forma zwrócenia przez przewoźników autokarowych uwagi na swoją – obecnie beznadziejną – sytuację. Wraz z nastaniem tzw. pandemii ruch autokarów turystycznych: i międzynarodowy, i krajowy przestał bowiem praktycznie istnieć. „Szczęściarzami są ci, którym uda się zdobyć chociaż jedno zlecenie miesięcznie” – cytuje portal wypowiedź jednego z przewoźników.                 

Tomasz Rejek, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych i współorganizator środowego protestu zaznacza, że: – Obroty są praktycznie zerowe, za to straty się kumulują i bez pomocy z zewnątrz przewoźnicy autokarowi nie są w stanie dalej funkcjonować.                  

Mariusz Wójtowicz, właściciel firmy Mari Trans, zwraca z kolei uwagę na niezwykle wysokie koszty stałe prowadzenia swojej firmy: – Mam trzy autokary i jednego busa. Leasing jednego autokaru kosztuje mnie kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Proszę to sobie pomnożyć przez liczbę pojazdów i miesięcy, od ilu moja firma praktycznie nie funkcjonuje. Trudno bowiem nazwać inaczej fakt, że moje obroty spadły o 97 procent.             

–  Chcę jednak podkreślić, że jeśli państwo pomoże nam teraz, my na pewno odwdzięczymy się wpłatami do budżetu od wiosny przyszłego roku, bo praktycznie do kwietnia nie będziemy generować żadnych dochodów.          

Przejeżdżając w środę przez Gdańsk kolumna autokarów poruszała się wyłącznie jednym pasem, aby nie utrudniać życia innym kierowcom. Podobne manifestacje zorganizowano m.in. w Warszawie, Rzeszowie, Łodzi oraz Wrocławiu.                

Oprac. BC

Na podstawie:

Dodaj komentarz