Sztab Kryzysowy Rybołówstwa Rekreacyjnego straszy blokadą jednego z kluczowych dla polskiej gospodarki portów

Blokada jednego z kluczowych dla polskiej gospodarki portów czy inna forma protestu?
Sztab Kryzysowy Rybołówstwa Rekreacyjnego w związku z brakiem jakichkolwiek działań resortu gospodarki morskiej dotyczących ustaleń styczniowego porozumienia w sprawie odszkodowań dla rybaków jednostek wędkarskich po wprowadzeniu całkowitego zakazu połowu dorsza na wschodnim Bałtyku, wystosował do ministra Marka Gróbarczyka pismo z niepokojącym ultimatum. 

Prezes Bałtyckiego Stowarzyszenia Wędkarstwa Morskiego z Darłowa:

To już kolejna grupa spoleczna, która nie przebiera w środkach aby dopiąć celu. Po lekarzach, którzy walcząc o pieniądze odeszli od łóżek pacjentów i nauczycielach, którzy przyszłość podopiecznych mieli za nic strajkując w czasie ważnych dla nich egzaminów nadeszła pora na rybaków, którzy dla załatwienia  własnych spraw i wymuszenia pomyślnej decyzji rządu zamierzają zablokować strategiczny dla polskiej gospodarki port. O ile sytuacja rybaków w porównaniu z lekarzami i nauczycielami jest naprawdę krytyczna ponieważ stracili całkowicie źródło dochodów, a tym samym środki na życie swoich rodzin to i tak nie upoważnia to ich do decydowania o losach innych grup społecznych. Port to nie zabawka tylko ludzie, którzy też mają rodziny. To zobowiązania, kontrakty, podstawa funkcjonowania wielu gałęzi polskiej gospodarki.
Domagajcie się, protestujcie, bo nie uwzględniając Was w programie odszkodowań zostaliście potraktowani lekceważąco, ale nie kosztem innych!

Na podstawie dziennikbaltycki.pl
Obraz neufal54 z pixabay.com

Fot. DavidStettiner

Dodaj komentarz