Strategiczny dla Bieszczadów – remont mostu w Huzelach koło Leska

Huzele k/Leska. Most na Sanie zamknięty dla ciężarówek do końca czerwca tego roku.

Most na Sanie w Huzelach koło Leska będzie przejezdny dla samochodów ciężarowych już pod koniec czerwca. To strategiczna przeprawa dla mieszkańców Bieszczadów. Na razie wyłączenie jednego pasa ruchu na moście oraz ograniczenie tonażu – powodują poważne utrudnienia. Także dla przedsiębiorców i turystów.

Pod koniec ubiegłego roku, podczas przeglądu technicznego, zauważono kilka przerwanych zwojów lin spinających most. Natychmiast wprowadzono zakaz ruchu pojazdów powyżej 15 ton. Kilka miesięcy trwało poszukiwanie wykonawcy, który przeprowadzi remont zabytkowej i na dodatek nietypowej konstrukcji. Prace trwają już na jednej połowie mostu. Wymieniane są liny podtrzymujące przeprawę.

Piotr Miąso, dyr. Podkarpackiego Zarządy Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie – W czerwcu podobne prace będą zrobione na drugiej połówce obiektu, co nam pozwala szacować, że pod koniec czerwca, czyli przed wakacjami, przywrócimy w pełni ruch na tym moście.

Czekają na to bieszczadzcy przedsiębiorcy. W szczególności związani z branżą drzewną, bo teraz muszą korzystać z objazdów. A to czas i dodatkowe koszty.

Damian Biskup, przedsiębiorca IGM Mazovia – Bardzo to cieszy, że jest tam ekipa remontowa, która wykonuje prace, jednak ten termin, to jest aż koniec czerwca dla nas dla przedsiębiorców. A ja jako przedsiębiorca nie wyobrażam sobie tego, żeby do tego czasu kiedy ruszy ruch turystyczny, nawet żeby do mnie transport z dłużycą jeździł po Solinie, bo to jest bardzo niebezpieczne.

Była nadzieja na zakończenie remontu o dwa tygodnie wcześniej, ale plany pokrzyżowała deszczowa pogoda.

Zbigniew Pawłowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Lesko – Korzystamy w tej chwili z objazdu w miejscowości Solina, jest to oczywiście utrudnienie dla przewoźników, są to wyższe koszty transportu tego drewna, wobec czego czekamy na otwarcie tego mostu, Lasy Państwowe dołożyły 300 tysięcy złotych do tej inwestycji.

Remont mostu i związane z nim ograniczenia ruchu, powodują także problemy dla turystów, którzy po poluzowaniu obostrzeń sanitarnych związanych z pandemią – wracają w Bieszczady

Andrzej Olesiuk, starosta powiatu leskiego – W ostatnią sobotę kolejki od samego rana, po jednej i po drugiej stronie mostu to były kolejki już kilometrowe, turystów mamy moc, więc tu chodzi o przepustowość naszych dróg i mostów, akurat ten most jest mostem strategicznym.

Wszyscy czekają na zakończenie remontu, ale mają też świadomość, że 90-letnia przeprawa przez San może sprawić kolejne problemy techniczne. Taką ewentualność przewidział też wykonawca remontu. Dlatego zastrzegł w umowie, że ostateczny termin zakończenia to październik.

Źródło: Aktualności , Za: TVP3 Rzeszów

Dodaj komentarz