Ręce precz od gospodarki!

Czy rząd zamierza wprowadzić zamrażanie gospodarki jako stały punkt wątpliwej jakości programu ochrony zdrowia obywateli? Skąd w rozłożonym na łopatki kraju weźmie pieniądze na zasiłki, emerytury i służbę zdrowia?             

Jak donosi portal biznes.wprost.pl pani premier rozwoju jasno określiła politykę rządu dotyczącą mocno naciąganej pandemii: 

„Zamrozimy gospodarkę ponownie, jeśli liczba zakażeń wzrośnie”.            

Czy dotyczy to również kolejnych sezonowych nieuniknionych wirusowych zachorowań społeczeństwa i czeka nas ogólnonarodowe samobójstwo? Odtąd za każdym razem, kiedy koronawirusy, których jak dotąd oznaczonych jest kilka gatunków, nie wspominając o ich mutacjach, a testy nie dają wiedzy z jakim mamy akurat do czynienia, wywołają kolejną falę przeziębień i zakażeń dróg oddechowych, rząd będzie zamrażał gospodarkę, która jest tak ważna dla funkcjonowania państwa jak tlen dla życia?            

Czy rozsądny lekarz aby pozbyć się infekcji nakazuje pacjentowi przestać całkiem oddychać (swoją drogą stuprocentowa skuteczność zakończenia każdej choroby) lub stosuje terapię podduszania? Wręcz przeciwnie tlen to oręż walki z drobnoustrojami, tak jak świetnie funkcjonująca gospodarka daje wielkie możliwości stosowania środków zaradczych i kierowania ich tam gdzie rzeczywiście są potrzebne. Ale wtedy nie wystarczy zamknąć wszystkich zdrowych ludzi w domach,  trzeba trochę się wysilić, opracować taktykę, no i nie  można wykorzystać wspaniale nadarzającej się okazji aby coś ugrać. 

Dzięki ludziom, a nie koronawirusowi jak wszędzie próbuje się zwalić na niego odpowiedzialność, skończyły się na długo czasy stabilizacji i bezpieczeństwa. Z każdym miesiącem szary Polak coraz bardziej odczuje na własnej skórze skutki błędnych krótkowzrocznych decyzji rządu. Bankructwa, bezrobocie, bieda i brak opieki medycznej to bilans zysków i strat zastosowanej dotąd strategii, która na pewno nie uchroni najsłabszych przed śmiercią.     

W zachodniopomorskim, tak jak w pozostałych regionach kraju mnóstwo dotąd życiodajnych firm plajtuje i krzywa bezrobocia zaczyna  rosnąć, ale rozpędzać zacznie się dopiero w miesiącach letnich, kiedy do urzędów pracy zgłoszą się pierwsze ofiary nie koronawirusa, ale nieodpowiedzialnych decyzji. Skąd rząd weźmie wtedy pieniądze na zasiłki, na emerytury, na służbę zdrowia? Jak będzie bez środków finansowych spłaszczał tę naprawdę zabójczą dla wielu polskich rodzin krzywą?       

Panie i panowie ministrowie, czy nie pora posłuchać głosu mądrej części narodu i pozwolić każdemu obywatelowi w pełni decydować o własnym zdrowiu i ponosić za jego stan odpowiedzialność? Zachodzi pytanie czy przypadkiem racji nie mają szczecińscy internauci, przenikliwi obserwatorzy tego co się wokół nas naprawdę dzieje?       

Może zamiast ilości zakażonych i zgonów, media powinny zacząć podawać codzienne statystyki zwolnień i bankructw oraz wegetujących w zapaści firm. Może to wreszcie otworzy oczy zmanipulowanemu społeczeństwu!       

         
Z ostatniej chwili w regionie:           
Spółka Nextbike, operator Szczecińskiego Roweru Miejskiego złożyła wniosek o upadłość. Jak czytamy w komunikacie firmy ten krok jest spowodowany „… gwałtownym spadkiem przychodów w związku z obowiązującym od 1 kwietnia do 5 maja zakazem korzystania przez użytkowników z rowerów miejskich”.           

Oprac. BC

Dodaj komentarz